Obchody Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy w Łodzi
Tradycyjnie środowiska lewicowe organizują 1 maja różnego rodzaju wydarzenia. Jak podkreśla Elżbieta Żuraw, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy w województwie łódzkim Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy swoimi korzeniami sięga do Stanów Zjednoczonych i końcówki XIX wieku, kiedy ludzie pracowali jeszcze po 12 godzin dziennie.
– W DNA Lewicy leży dbanie o to żeby zyski, profity związane z tym, że cały czas mamy wielki rozwój technologiczny, cały czas gospodarka się rozwija, żeby te zyski były równo dzielone. Zarówno na tych, którzy posiadają kapitał, jak i na tych, którzy świadczą pracę, których jest bardzo dużo. W związku z tym to święto 1 maja jest dla Lewicy takie ważne i zapraszamy serdecznie na obchody – mówi Elżbieta Żuraw.
Posłuchaj:
By współczesne realia pracy odzwierciedlały to, jak faktycznie pracujemy
W Łodzi obchody Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy rozpoczęły się o godz. 10.30 przy Pomniku Czynu Rewolucyjnego na Konstantynowskiej. W czasie wystąpień podkreślano korzenie i znaczenie dzisiejszego święta. Agnieszka Smoręda z Partii Razem zaznaczyła, że wciąż trzeba walczyć o prawa pracownicze, ale także je aktualizować
– By prawa pracownicze były progresywne, rozwijały się, byśmy szli z duchem czasu i z duchem zdobyczy cywilizacyjnych, zdobyczy technologicznych. By współczesne realia pracy odzwierciedlały to, jak faktycznie dzisiaj pracujemy, a nie cofały się pomysłami do dziewiętnastowiecznego systemu fabrycznego – podkreśla Agnieszka Smoręda.
Posłuchaj:
Przypomniano również, że 19 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, co zaowocowało m.in. otwarciem rynków pracy w państwach Europy Zachodniej. 1 maja 2004 roku wspominał radny Rady Miejskiej w Łodzi Krzysztof Makowski, wówczas pełniący funkcję wojewody łódzkiego.
– 19 lat temu mieliśmy ogromny zaszczyt podnieść banderę polską, a później flagę unijną na dziedzińcu Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. To był historyczny moment, Piotrkowska była o północy pełna mieszkańców naszego miasta, szczęśliwych z tego powodu, że od 1 maja jesteśmy pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej – wspomina Krzysztof Makowski.
Posłuchaj:
Święto pracy i rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej uczczono również w Pabianicach i Zgierzu.
Obchody w Piotrkowie Trybunalskim
Natomiast przedstawiciele piotrkowskiej Lewicy złożyli kwiaty przy tablicy prezydenta Kazimierza Schmidta, znajdującej się na jednej z kamienic przy Słowackiego. W ten sposób uczcili Święto Pracy. Były poseł SLD trzech kadencji Artur Ostrowski mówił, że 1 Maja to ważny dzień, w którym trzeba przypominać, jak bardzo ważna jest praca.
trzymujemy, z pracy żyjemy – podkreśla Artur Ostrowski.
Posłuchaj:
Miejsce złożenia kwiatów nie jest przypadkowe.
Kazimierz Schmidt był członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej i przez kilka lat zarządzał Piotrkowem Trybunalskim. Z zawodu był nauczycielem. Bardzo wrażliwy człowiek na te wszystkie problemy, szczególnie tych najuboższych piotrkowian i on się zapisał tak w dziejach miasta Piotrkowa, że chyba jest najbardziej znanym piotrkowskim prezydentem od odzyskania niepodległości. Co roku pod tą tablicą Kazimierza Szmidta składamy te wiązanki kwiatów żeby uczcić święto pracy, ale też żeby przypomnieć postać Kazimierza Szmidta – mówi Artur Ostrowski.
Posłuchaj:
W obchodach Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy udział wzięło kilkudziesięciu działaczy i sympatyków piotrkowskiej Lewicy.
Antykapitalistyczne wystąpienia amerykańskich robotników
W czasach PRL 1 maja obchodzony był bardzo uroczyście. Święto miało podkreślać sojusz robotniczo chłopski, budować etos pracy i wskazywać kierowniczą rolę partii socjalistycznej w budowaniu kraju. Korzenie święta pracy sięgają jednak dużo głębiej niż wersja propagowana oficjalnie przez komunistów. Tło historyczne stanowią bowiem wydarzenia ze Stanów Zjednoczonych pod koniec XIX, kiedy robotnicy rozpoczęli walkę o 8 godzinny dzień pracy. Historyk i politolog z Uniwersytetu Łódzkiego, prof. Andrzej Dubicki zwraca uwagę, że to święto, bardzo szybko zostało przejęte przez socjalistów.
uch socjalistyczny się do tego odnosił, bo to święto ruchu socjalistycznego – tłumaczy prof. Andrzej Dubicki.
Posłuchaj:
W Polsce pierwsze pochody pierwszomajowe odbyły się już w 1890 roku jeszcze na ziemiach zaboru rosyjskiego. W 1950 roku ten dzień ustanowiono świętem państwowym. A na rozmowę z profesorem Andrzejem Dubickim zapraszamy jutro (we wtorek) kilka minut po godz. 8.
Ta strona korzysta z plików cookie. Kontynuując korzystanie z tej witryny, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Odwiedź naszą Politykę prywatności. Zgadzam się