Zasłużony polski pilot upamiętniony na łódzkim lotnisku
Łódzka szkoła pilotażu Bartolini Air upamiętniła zmarłego w zeszłym roku pilota i instruktora Jacka Dziedzio. Na terenie dawnego terminalu lotniska im. W. Reymonta w Łodzi odsłonięto tablicę ku czci pamięci jednego z najbardziej zasłużonych instruktorów lotniczych w Polsce.
Jacek Dziedzio był egzaminatorem Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Wyszkolił setki młodych pilotów z Polski i zagranicy, którzy latają obecnie w liniach lotniczych na całym świecie.
On miał talent do latania i miał talent do nauczania. Ta kombinacja sprawiała, że był świetnym instruktorem. Dziś wielu pilotów liniowych albo byli szkoleni przez niego, albo egzaminowani przez niego – także bardzo dużo mu zawdzięczają, tak samo jak my mu zawdzięczamy. Zawsze uśmiechnięty, zawsze chętny do pomocy, nigdy nie wywyższając się przy tym – podkreśla prezes grupy Bartolini Air Bartłomiej Walas.
W odsłonięciu tablicy wzięły także udział dzieci pilota. Trójka z czwórki dzieci, dzięki pasji ojca jest także związana z lotnictwem. Córka Jacka Dziedzio, pilot polskich linii lotniczych Magda Czerwińska mówi, że dla ojca lotnictwo było całym życiem.
Jesteśmy wzruszeni, dumni. Oczywiście brakuje nam ojca, ale widać, że ślad po nim pozostał. To był jego sposób na spędzanie wolnego czasu, na pracę… to było jego całe życie. Ojciec kontynuował tradycję swojego ojca, bo dziadek też był pilotem – mówi Magda Czerwińska
Imieniem Jacka Dziedzio nazwano salę, w której egzaminy teoretyczne do licencji liniowej zdają studenci szkoły pilotażu. Rocznie w Bartolini Air szkolenie kończy około 250 młodych pilotów.