Dr Marek Sempach o wynikach wyborów prezydenckich
– Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich nie są zaskoczeniem – mówił w Radiu Łódź dr Marek Sempach, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego. Jego zdaniem, silna polaryzacja sceny politycznej wskazywała dość wyrównaną rywalizację. Przypomnijmy, na pierwszych dwóch miejscach uplasowali się Rafał Trzaskowski (KO) i Karol Nawrocki (PiS).
Najwierniejsi wyborcy jednego i drugiego obozu politycznego poszli i zagłosowali. KO i PiS zebrali swoje głosy, Lewica otrzymała poparcie na poziomie 10 proc. i to także nie jest zaskoczenie. Podobnie jak nie nadzwyczajny wynik Szymona Hołowni. Można się było tego spodziewać – mówił gość Doroty Matyjasik.
Zaskoczeniem jest natomiast wysoki wynik Grzegorza Brauna, który według protokołów z prawie juz wszystkich komisji wyborczych zdobył powyżej 6 punktów procentowych.
Afera mieszkaniowa nie zaszkodziła Karolowi Nawrockiemu
Najważniejszy temat w końcówce kampanii wyborczej, afera mieszkaniowa z udziałem Karola Nawrockiego, nie miał znaczenia dla jego wyborców. Jak jednak mówił w Radiu Łódź dr Marek Sempach, inaczej może być w drugiej turze.
W pierwszej turze na Karola Nawrockiego głosowali najwierniejsi wyborcy PiS. Dla nich wszelkiego rodzaju oskarżenia wobec ich kandydata, nie miały znaczenia – dodał politolog.
Jak jednak zauważył, wyborcy pozostałych kandydatów, o których głosy w dogrywce będzie starać się Karol Nawrocki, mogą nie zaakceptować wyjaśnień i zapewnień, że kandydat PiS chciał tylko pomóc starszemu człowiekowi.
Wyborcy, którzy oddali głosy na Mentzena, Brauna, Hołownię, Zandberga, mogą mieć pewien problem z poparciem Nawrockiego. Zresztą trzeba pamiętać o słowach kandydata Konfederacji, który negatywnie wypowiedział się o kontrkandydacie z PiS – podkreślił dr Marek Sempach.