Na marcowej sesji łódzcy radni zagłosowali za zamianą gruntów u zbiegu Wodnej i Nawrot – część terenów przejął deweloper, który na części targowiska zamierza zbudować blok. Spotkało się to ze sprzeciwem mieszkańców i kupców:
– Najlepszym wyjściem jest po prostu unieważnienie tej uchwały, ale pierwszym krokiem musi być właśnie skierowanie przez panią wojewodę tej uchwały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – mówi radny Marcin Buchali z Prawa i Sprawiedliwości.
10 czerwca protestujący kupcy i mieszkańcy razem z radnymi i urzędnikami podpisali list intencyjny.
– Nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, że organ nadzorczy, czyli wojewoda, przygląda się uchwale. Wierzę w rzetelność i przejrzystość tej procedury. Koncentruję się na współpracy z kupcami. Funkcjonuje już grupa robocza, która powstała na podstawie podpisanego przez nas z kupcami listu intencyjnego. Realizujemy plan, który zarysowałem w trakcie sesji, na której byli z nami kupcy – zaznacza Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
I choć pod koniec maja Aleksandra Żegota, rzecznik wojewody, pytana o tę uchwałę odpowiadała…
Wojewoda łódzki w trybie nadzoru rozpatrzyła uchwałę Rady Miejskiej w Łodzi w sprawie zamiany nieruchomości i nie dopatrzyła się tutaj naruszenia przepisów prawa, które skłaniałoby do wydawania rozstrzygnięcia nadzorczego.
To dziś Łódzki Urząd Wojewódzki obiecuje „jak najszybciej odpowiedzieć na nasze kolejne pytania”.