W Łódzkiem rodzi się coraz mniej dzieci. Dramatyczne prognozy liczby ludności

W ciągu najbliższych lat liczba ludności w Łodzi dramatycznie spadnie – przewiduje demograf UŁ Profesor Piotr Szukalski.

Z najnowszych danych NFZ wynika, że w województwie łódzkim rodzi się coraz mniej dzieci. W ubiegłym roku na świat przyszło o 19% mniej noworodków niż w 2022 roku. Już jesteśmy społeczeństwem starzejącym się, a będzie jeszcze gorzej

Dane z ostatnich lat mówią o tym, że co najmniej jedna piąta Polek nigdy w życiu nie stanie się matką. Jeśli mamy plany prokreacyjne, to one z reguły ograniczają się do jednego lub dwójki dzieci. Natomiast wszystko, co przekracza dwoje, jest deklarowane przez bardzo niewielką część młodych Polek – mówi profesor o skutkach niżu demograficznego.

Łódzkie jest jednym z najszybciej wyludniających się województw. Demografowie przewidują, że do 2060 roku liczba ludności w regionie zmniejszy się o jedną czwartą.

W Łódzkiem rodzi się coraz mniej dzieci. Rodziny zakładamy później

Co drugie dziecko w województwie łódzkim przychodzi na świat metodą cięcia cesarskiego. Z najnowszych danych łódzkiego NFZ wynika także, że w Łodzi i regionie rodzi się coraz mniej dzieci. W ubiegłym roku na świat przyszło o 19% mniej noworodków niż w 2022 roku. Kobiety zakładają rodziny w coraz późniejszym wieku – mówi kierownik bloku porodowego w ICZMP Przemysław Oszukowski. To powoduje, że kobiety często decydują się tylko na jedno dziecko – dodaje.

My położnicy lubimy pracować z kobietami dojrzałymi. Zwykle są dobrze wykształcone, mają jakąś pozycję zawodową, czyli są już tak troszeczkę spokojniejsze o przyszłość. Natomiast zawodowe uwarunkowania powodują, że nie decydują się na dalsze ciąże – mówi.

W ubiegłym roku w Łódzkiem tylko dwie porodówki odnotowały wzrost liczby porodów. Był to ICZMP i Centralny Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego.

Niż demograficzny to problem w całej Polsce. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że liczba ludności Polski w 2024 roku spadła poniżej poziomu 37,5 miliona osób, a liczba urodzeń była najniższa od zakończenia drugiej wojny światowej.