Trwa protest pracowników MOPS Łódź
Pod siedzibą łódzkiego MOPS zebrało się kilkadziesiąt osób, chociaż w protest zaangażowana jest ponad setka. Pracownicy podkreślają, że mimo upływu czasu konfliktu nadal nie rozwiązano. Protestujący chcą wręczyć prezydent Łodzi, Hannie Zdanowskiej, petycję z prośbą o zaangażowanie w rozwiązanie sporu.
14 marca wystosowaliśmy do Urzędu Miasta pismo wzywające panią prezydent do zakończenia tego sporu, nie mamy żadnej odpowiedzi, stąd też dzisiaj chcieliśmy się przypomnieć – mówi przewodnicząca zakładowej komisji związkowej pracowników mops w Łodzi, Agnieszka Głąbska.
Spór zbiorowy pracowników rozpoczął się w 2019 roku. Protestujący żądali podwyżek i poprawy warunków pracy.
Jak informuje Łódzki MOPS, dotychczas spełniono większość postulatów protestujących. To między innymi podwyżki płacy o 100%.
W sprawie pozostałych, tych, które są w opinii dyrekcji MOPS na ten moment nierealne, niemożliwe do spełnienia, dyrekcja MOPS pozostaje otwarta na rozmowę i serdecznie zaprasza do rozmów zarówno przedstawicieli związku, jak i każdego pracownika – mówi Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak, rzecznik prasowy MOPS Łódź.
W dzisiejszy protest zaangażowane jest ponad 100 osób ze wszystkich około ośmiuset pracowników.