Trudna noc w Łódzkiem: połamane drzewa, uszkodzone dachy, podtopienia. Strażacy interweniowali aż 52 razy
Do rana strażacy z regionu aż 52 razy wyjeżdżali do usuwania skutków burz i silnego wiatru – to najwięcej takich interwencji w całej Polsce. Tylko od godziny 20:00, kiedy przez region przeszła burza z ostrzeżeniem pogodowym, było ich aż 44.
Najwięcej zgłoszeń napłynęło z:
- powiatu piotrkowskiego – 29 interwencji,
- powiatu bełchatowskiego – 14 interwencji.
Najczęściej strażacy usuwali połamane drzewa, ale sporo szkód było też na dachach – uszkodzonych zostało 16 budynków – poinformował bryg. Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Przez całą dobę strażacy usuwali 30 razy połamane konary i gałęzie drzew. Doszło również do uszkodzenia 16 dachów –
w większości były to zniszczenia spowodowane gradobiciem – poinformował bryg. Jędrzej Pawlak.
Najwięcej – 8 – w Magdalence (pow. piotrkowski, gm. Rozprza), gdzie grad porozbijał eternitowe pokrycia. Na profilu „Rozprza Miasto i Gmina” na facebooku opublikowano informację o pomocy dla mieszkańców poszkodowanych w wyniku burzy gradowej. W Kamiennej silny wiatr zerwał jedną trzecią dachu.
W Sulejowie doszło do większych podtopień – tam strażacy interweniowali czterokrotnie.
Na szczęście nikt ucierpiał.
IMGW ostrzega przed burzami i wydał alerty pierwszego stopnia. Burze z ulewnym deszczem mogą wystąpić w niedzielę na południowym wschodzie Polski. Sprawdź, które miejsca są zagrożone.