Jak bumerang powraca temat uszkodzonych wind przy łódzkich przystankach tramwajowych. Windy są niszczone regularnie – wyłamywane są drzwi, uszkadzane przyciski i dewastowane podłogi. Ale windy to oczywiście nie jedyny cel wandali, bo zniszczone może zostać wszystko, co stoi na ich drodze, np. śmietniki, ławki albo samochody.
Sprawcy zazwyczaj działają w grupie. Wiele zniszczeń dokonywanych jest w ramach popisów, które możemy zamknąć w dobrze znanym haśle: “co, ja nie dam rady?”. Hamulce bywają szybko i skutecznie zwalniane za pomocą alkoholu i narkotyków.
O temacie wandalizmu porozmawialiśmy z psychologiem Dariuszem Sobieskim.
Posłuchaj:
00:00
1X
Przykro mi, ale nic nie znalazłem.
Proszę wpisać inną frazę