BIP
Nocna strzelanina na Rokicińskiej w Łodzi. Lekarze walczą o życie postrzelonego
Cztery osoby zostały zatrzymane w związku z nocną strzelaniną na terenie myjni samochodowej przy ulicy Rokicińskiej.
Czytaj więcej: Nocna strzelanina w Łodzi. Jedna osoba w szpitalu
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że krótko po północy kierowca samochodu BMW strzelał do mężczyzny, który zaatakował siekierą. Ciężko ranny trafił do szpitala.
– Aktualnie wraz z policją koncentrujemy się przede wszystkim na odtworzeniu przebiegu zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że padły strzały, w następstwie którego 32-letni mężczyzna doznał bardzo poważnych obrażeń. Trafił do szpitala w stanie krytycznym. Można wręcz powiedzieć, że lekarze walczą o jego życie – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Mężczyźni zatrzymani
W związku z zajściem prokuratura zatrzymała czterech mężczyzn w wieku od 27 do 43 lat. Z nieoficjalnych informacji wynika, że strzelanina na Rokicińskiej nie była przypadkowa i mogła być efektem zatargu między osobami, które wcześniej się znały.
– Być może są osoby, które są w stanie przybliżyć nas do prawdy, dlatego też bardzo prosimy o zgłaszanie się do Prokuratury Rejonowej Łódź Widzew bądź do VI Komisariatu Policji – dodaje Kopania
Strzelanina na Rokicińskiej w Łodzi spowodowała również uszkodzenie kilka zaparkowanych w pobliżu samochodów. Aktualnie na miejscu pracuje policja, zespół antyterrorystyczny wraz z psami tropiącymi. To ciąg dalszy nocnej strzelaniny na Rokicińskiej w Łodzi.
Nieoficjalnie wiadomo, że myjnię samochodową oraz wypożyczalnię aut na Rokicińskiej prowadzą mężczyźni, którzy od jakiegoś czasu byli już obserwowani przez policjantów. Osoby zaliczone do śledczych mówią nieoficjalnie Radiu Łódź o porachunkach handlarzy środków psychoaktywnych.
