Spalony samochód na drzewie w Radostowie Pierwszym
W niedzielę (1 czerwca) przed godz. 17 strażacy z powiatu wieruszowskiego zostali wezwani na interwencję do Radostowa Pierwszego. Gdy dojechali we wskazane miejsce ich oczom ukazał się… spalony samochód na drzewie.
Na podstawie oględzin stwierdzono, iż ten samochód spaleniu uległ już dużo wcześniej. Zaskoczeniem ogromnym było dla wszystkich, jak znalazł się na drzewie – mówi mł. bryg. Karol Brylak z Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wieruszowie.
W jaki sposób wrak znalazł się w niecodziennym miejscu? Tę dziwną sytuację wyjaśniają wieruszowscy policjanci.
Na miejscu pracowały 2 zastępy straży pożarnej (JRG Wieruszów i OSP Czastary), a także policja.