Śmiertelny cios widelcem. Krzysztof M. przed łódzkim sądem
W poniedziałek (26 maja) przed łódzkim sądem stanął Krzysztof M., 52-latek oskarżony o brutalne zabójstwo swojego kolegi. Mężczyzna śmiertelny cios miał zadać widelcem – w szyję swojej ofiary.
W Łodzi przy ulicy Retkińskiej dokonał zabójstwa Tomasza B. poprzez zadanie ciosu w okolicy szyi, narzędziem w postaci dużego widelca do przekładania mięsa. Nastąpił krwotok z rany kłutej, skutkującym zgonem pokrzywdzonego – przedstawiła akt oskarżenia prokurator Karolina Majewska.
Krzysztof M. nie przyznał się do winy. Zeznał, że rankiem feralnego dnia pił alkohol z Tomaszem B., a po krótkiej drzemce planował udać się na działkę. Wrócił jednak po zapomniany telefon i wtedy odkrył kolegę leżącego z wbitym w szyję widelcem. Przerażony, wezwał pomoc.
Za usiłowanie zabójstwa 52-latkowi grozi kara dożywotniego więzienia.
Tragedia przy ul. Retkińskiej
Do tragedii doszło we wrześniu 2023 roku. Podczas libacji alkoholowej 52-Krzysztof M. miał wbić widelec w szyję swojego kolegi, twierdząc, że pomylił go z… dzikiem. Cios okazał się śmiertelny. Obaj mężczyźni byli pijani.