Rzeka czekolady i kawa lepsza niż w Neapolu. W Łodzi startuje najsłodszy festiwal w roku
Festiwal potrwa do 13 kwietnia i w tym czasie łodzianie będą mogli spróbować aż 22 wersji specjalnych deserów i najlepszych kaw. Łódzkie cukiernie i kawiarnie przygotowały wykwintne desery, które nie są dostępne w menu na co dzień.
Od brownie poprzez ptysie, eklery, nowoczesną wuzetkę czy kawę podaną w rożku lodowym… Obecnie przeżywamy szaleństwo związane z popularną czekoladą dubajską, której także nie zabraknie. Wszystkie desery to małe cukiernicze dzieła sztuki. – zapowiada Izabela Borowska z Jemy w Łodzi.
W menu festiwalowym znaleźć można także belgijską czekoladę, pistacje czy sernik z płynną czekoladą. Nie zabraknie mrożonych kaw, gorących czekolad i herbat w różnych wersjach. Kultura picia kawy w Polsce rośnie z roku na rok.
Mamy bardzo dobrze wykształconych baristów, ale i konsumenci, klienci, są również coraz bardziej świadomi – często wychodzą na tę przysłowiową filiżankę kawy do kawiarni. Kawa dobrej jakości jest produktem już łatwo dostępnym, więc możemy kupić tę dobrą kawę i przygotować ją w domu – mówi baristka Joanna Szataniak.
Posłuchaj o tym, co znajdą wielbiciele kawy i czekolady w festiwalowej ofercie:
- „250401_1868.mp3” z albumu „TASCAM DR-05X”.
Festiwal potrwa do niedzieli, 13 kwietnia. Finałem będzie słodki targ w Fuzji, gdzie na licznych stoiskach będzie można zakupić słodkości łódzkich cukierników.
W ramach Festiwalu Kawy i Czekolady odbędą się wydarzenia towarzyszące:
- dni otwarte w Instytucie Kawy z kawowymi atrakcjami,
- lodowo-czekoladowe wydarzenie w lodziarni Milk,
- “rytualna” czekolada i relaksacyjny koncert mis w Cocoart’s.
Listę lokali, które oferują festiwalowe dania, znajduje się na stronie jemywlodzi.pl