Remont Boya-Żeleńskiego w Łodzi
Zaskakujące w sprawie to, że firma, która wygrała przetarg na poprawki, należy do tych samych właścicieli, co firma, po której trzeba te poprawki wykonywać.
Pytaliśmy Krajowej Izby Odwoławczej o to, jak powinniśmy tutaj postąpić, bo chcieliśmy po prostu odrzucić tą pierwotną ofertę, znając te koligacje wśród tych firm. Natomiast przepisy zamówień publicznych na to nam nie pozwoliły – mówi Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Miasto zaprzecza, że pieniądze trafią do tych samych kieszeni, jednocześnie twierdzi, że zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów poprawek:
Sprawa w sądzie toczy się o to, żeby miasto nie zapłaciło podwójnie
Ale nie są to podwójne pieniądze, tylko rozmawiamy o sporze, gdzie zapłaciliśmy pierwszemu wykonawcy i chcemy te pieniądze odzyskać – wyjaśnia dyrektor Departamentu Inwestycji i Zarządzania Drogami Agnieszka Kowalewska-Wójcik.
To drugi drugi remont ulicy na odcinku od Spornej do Emilii Plater. Pierwszy zakończony w 2019 roku, trwał dwa lata, a kilka miesięcy po odbiorze nawierzchnia zaczęła pękać. Prace poprawkowe mają zakończyć się na wiosnę.