Remont Boya-Żeleńskiego w Łodzi miał rozpocząć się we wrześniu, ale tak się nie stało. Dlaczego?
Prace się nie rozpoczęły, a rzecznik Zarządu Dróg i Transportu Tomasz Andrzejewski wyjaśnia, że daty widniejące na tablicach informacyjnych mogą się różnić od stanu faktycznego.
– Musimy dopełnić formalności, nie zawsze wszystko się uda podczas przetargu, dlatego potrzebujemy jeszcze kilku dni na załatwienie formalności, abyśmy mogli pojawić się na tej ulicy z pracami. Procedura przetargowa i prawo zamówień publicznych wymagają od nas spełnienia wszelkich obowiązków i formalności tak, aby to wszystko było zgodnie z planem – wyjaśnia Tomasz Andrzejewski.
Jak dodaje Andrzejewski opóźnienie, takie jak w tym wypadku, może wynieść od kilku do kilkunastu dni. – Dużo jest tych formalności i przed rozpoczęciem nie zawsze się udaje ich dopełnić zgodnie z zaplanowanym wcześniej harmonogramem, który był utworzony tak naprawdę kilka miesięcy wcześniej. Takie informacje czy takie tablice powodują, że wśród mieszkańców mamy już tą świadomość tych prac, a my jeszcze raz potem wracamy z dokładną informacją.
Aktualne informacje dotyczące remontów można znaleźć na profilach internetowych ZDiT-u lub łódź.pl.
Komentowane 1
Moim zdaniem kombinujecie jak nie rozpocząć remontu w tym roku.