Raków Częstochowa o krok od Ligi Mistrzów
Do Ligi Mistrzów jeden krok – tak po meczu z mistrzem Cypru śpiewać mogą piłkarze i kibice Rakowa Częstochowa. Najlepsza drużyna poprzedniego sezonu ekstraklasy we wtorkowy (15 sierpnia) wieczór pokonała na wyjeździe Aris Limassol 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa, po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego, zdobył Fran Tudor.
Tydzień temu w Częstochowie także lepsi byli zawodnicy Rakowa, którzy wygrali 2:1. O fazę grupową Champions League „Medaliki” zagrają z duńskim FC Kopenhaga.
Mariusz Stępiński nie pomógł
W zespole mistrza Cypru zaprezentowali się dwaj Polacy: Karol Struski i Mariusz Stępiński. Drugi z wymienionych, wychowanek Piasta Błaszki, były piłkarz Widzewa Łódź, we wtorkowym spotkaniu dwukrotnie był bliski strzelenia gola. Na początku meczu uderzył jednak nad poprzeczką bramki częstochowian. W końcówce trafił piłką w słupek. W przerwie został zmieniony. Drugi z Polaków rozegrał pełne spotkanie.
Raków Częstochowa przed rywalizacją z Arisem Limassol był pewien gry w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Triumf w dwumeczu z Cypryjczykami zapewnił podopiecznym trenera Dawida Szwargi grę w fazie grupowej Ligi Europy. Celem nr 1 dla mistrzów Polski jest jednak awans do Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że z ekstraklasy tylko Legia Warszawa (2x) i Widzew Łódź gościły na salonach europejskiej elity.