Po 53 latach w przestrzeni kosmicznej, radziecka sonda COSMOS 482 ponownie wejdzie w atmosferę Ziemi.
Polska Agencja Kosmiczna poinformowała, że istnieje ryzyko, iż cała sonda lub jej fragmenty mogą spaść na terytorium Polski w sobotę we wczesnych godzinach porannych. Ze względu na specyficzną konstrukcję obiektu możliwe jest, że nie spali się on całkowicie w atmosferze, a jego szczątki dotrą do powierzchni Ziemi.
Prognozy przewidują dwa przeloty sondy nad terytorium Polski: pierwszy między 06:40 a 06:42 na trasie Jelenia Góra – Biała Podlaska, a drugi między 08:11 a 08:13 na odcinku Zielona Góra – Lublin.
Według informacji udostępnionych przez Karola Wójcickiego – popularyzatora astronomii i autora profilu „Z głową w gwiazdach”, najnowsze dane wskazują, że potencjalny moment deorbitacji przypadnie na 10 maja o godzinie 08:07. W tym czasie sonda COSMOS 482 ma znajdować się dokładnie nad centralną częścią Polski – w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego i Radomia.
Polska Agencja Kosmiczna zapewnia, że w związku z dynamiczną sytuacją prowadzi stałą współpracę z agencjami kosmicznymi Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, aby jak najdokładniej określić czas i miejsce wejścia sondy w atmosferę Ziemi.