Radni wzywają prezydent Łodzi do walki z reklamozą
Łódź była pierwszym w Polsce miastem, które przyjęło przepisy ograniczające obecność wielkich i krzykliwych reklam w przestrzeni publicznej, ale później prawo to zostało uchylone przez sąd. Uchwała krajobrazowa jest potrzebna – mówił radny Kosma Nykiel i nawiązał do sprawy neonu u zbiegu Narutowicza i Sienkiewicza:
Ten neon, który wisiał przez kilka lat w naszym mieście, został zdjęty, aby zrobić miejsce pod reklamę wielkoformatową, pod coś, co niektórzy nazywają reklamowymi szmatami, które zaśmiecają nasze miasto. Całe szczęście, że ta reklama została zdjęta, gdyż po moim zgłoszeniu do biura architekta miasta okazało się, że ona jest nielegalna.
Uchwała zakłada, że nowy kodeks krajobrazowy powinien trafić do rady miejskiej w ciągu roku:
Będę wspierał każdą inicjatywę, która doprowadzi do poprawy jakości wizualnej życia w mieście – mówi architekt miasta Robert Sobański.
Na poprzedniej sesji przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej wnioskował o zdjęcie proponowanej uchwały z porządku obrad i skierowanie jej do komisji – wniosek Kacprzaka przepadł także głosami części radnych KO, ale uchwała i tak trafiła do komisji na wniosek samego radnego Nykiela:
Komisja nie wypracowała stanowiska, niemniej później radni dyskutowali na ten temat w domach, na klubach i podjęliśmy decyzję, że tę uchwałę trzeba poprzeć i będziemy czekali teraz na działania ze strony architekta miasta. Mam nadzieję, że te przepisy, które zostaną przygotowane, będą skuteczne – mówi radny Tomasz Kacprzak.
Dziś na sesji apel do prezydent Łodzi poparli niemal wszyscy radni.