BIP
Protest w Lubcu
Rodzice i ich dzieci protestowali w obronie szkoły. Z transparentami stanęli przed szkołą w Lubcu (gmina Szczerców). A to dlatego, że właśnie szkołom w Lubcu i Osinach grozi likwidacja, na którą nie zgadzają się.
– Tu jest taka mała rodzina, my tutaj wszyscy żyjemy wokół tych szkół. One są centrum kultury tych wiosek. Jeżeli nam wójt zamknie szkołę, przeniesie te dzieci do Szczercowa czy do Chabielic, to dojdzie problem dojazdów i dzieci spędzą więcej czasu poza domem – mówi jeden z mężczyzn.
– Boimy się, bo nie wiemy, gdzie będziemy musieli dzieci dowozić. Autobus pewnie przyjedzie, ale mamy jeszcze maluchy, które tak czy siak musimy dowozić, a im dalej, tym dla nas gorzej jest – niepokoi się kobieta.
Krzysztof Kamieniak, wójt gminy Szczerców, mówi, że jest kilka powodów likwidacji.
– Rodzice nie posyłają dzieci do swoich obwodów, tylko do innych szkół. Swoje robi demografia. Mieszkańcy zwracają nam uwagę, że tam są słabe warunki do nauki, a szkoły w Szczercowie są dużo lepiej wyposażone. No i oczywiście jest również powód finansowy, związany z rosnącymi kosztami utrzymania – wylicza Krzysztof Kamieniak.
Żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Na razie przygotowano uchwałę intencyjną. Radni zajmą się nią na najbliższej sesji rady gminy.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
- „akt261124 Szczerców plany likwidacji szkó³” z albumu „S³owo”. Rok wydania: 2024.
Czytaj także: 40 uczniów łódzkich szkół otrzymało stypendia
oprac. mal
Wartoprzeczytać
Komentowane 14
Jako absolwentka Szkoły w Lubcu , dziękuję że miałam możliwość uczęszczania do tak małej szkoły w której każde dziecko jest zaopiekowane przez nauczycieli i może czuć się bezpiecznie nie to co w większych szkołach. Władze Gminy wmawiają nam że jesteśmy nie wykształceni , otóż jesteśmy wykształconymi ludźmi którzy opuścili tą szkołę. Za każdym razem jesteśmy wyśmiewani i wyzywani przez dzieci ze szczercowskiej podstawówki od najgorszych, a to właśnie w tej placówce w Szczercowie dzieją się rzeczy które nie powinny się dziać . Pozwólmy kolejnym pokoleniom uczyć się w tych małych szkołach do których chcą chodzić, a nie narzucając im że mają iść do szkół gdzie jest źle pod względem wychowawczym. SZKOŁA DLA DZIECI, NIE DLA URZĘDU ❗❗❗❗❗
To nie jest walka o edukacje dla dzieci, tylko walka o paręnaście miejsc pracy piastowane przez znajomych ze wsi, oraz o wygodę.
Pytanie, czy jeżeli wasze dziecko zapragnie pływać, to też nie bedzie wam sie go chciało wozić na treningi?
Jeszcze parę lat temu nikt nie przejmował się “małymi dziećmi z małej szkoły ” które z 4 osobowej 6 klasy szły do gimnazjum gdzie każdy został przydzielony do innej klasy bo tam dzieci już było 30 w każdej klasie i wszyscy sie znali właśnie z podstawówki. Proszę uwierzyć, że to była na prawdę trauma, którą mi niestety dano przeżyć. Przeniesienie dzieci do większej szkoły teraz może wyjść na plus. Każdy rozumie że może być na początku ciężko. Ale za to łatwiej bedzie kolejnym pokolenią które będą mieć szanse iść od razu do większej szkoły z większą liczbą rówieśników. W wywiadzie w radiu mówili że w obu szkołach jest ok 60 osób i podchodząc na chłodno do tematu i patrząc na to z boku rozumiem że nie chcą utrzymywać tych dwóch szkół. Ale rozumiem również to że każdy walczy o swoje.
Pozdrawiam
Jeśli te dzieci będą tak nagle wyrwane ze swojego środowiska, będzie tu potrzebna pomoc psychologów…. Szkoda dzieci
Im szybciej je ktoś wyrwie z tego środowiska, tym lepiej dla nich.
Tak małe szkoły są dobre , uczniowie muszą się uczyć , muszą być przygotowani na każdą lekcję , nie mogą liczyć na to,że dziś zostanie przepytany ktoś inny .
Może niewygodne jest dla niektórych uczniów to że są dopilnowani i przepytani na każdej lekcji przez nauczycieli, stąd ten komentarz🤔Kiedy po latach wróciłam do tej szkoły, z własnym dzieckiem ,w której się uczyłam to uważam że była to najlepsza szkoła do której uczęszczałam w całym procesie kształcenia.
Prawdopodobnie dlatego, ponieważ Pani proces kształcenia skończył się nader wcześnie.
Odpowiadając na tak niestosowny przytyk informuje że posiadam wyższe wykształcenie i nie ma znaczenia w jakiej szkole z jaka liczebnością uczyliśmy się. Wszyscy nie są jednakowi. Do każdego dziecka należy podejść indywidualnie, a niestety podnosi się argumenty że te dzieci są niedouczone przez posiadanie nielicznych klas, tym samym nauczyciele nie wykonują odpowiednio swoich obowiązków w małej szkole ale jeśli, ci sami nauczają w dużych szkołach to już tak, uczą na odpowiednim poziomie. Proszę się zastanowić przed pisaniem głupot i obrażaniem ludzi.
Art. 71 Konstytucji stanowi,że państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej uwzględnia dobro rodziny. Wszyscy rodzice obu tych szkół czuli, iż jest to realizowane. Nie odbierajcie im tego!!!!!
Jako uczeń, który przez 7, a teraz już 12 lat chodził do małej szkoły z sąsiadami w bardzo zamkniętym środowisku, czuję, że nie zostałem odpowiednio przygotowany do życia w społeczeństwie. Żałuję, że nie zostałem przeniesiony do większej szkoły, gdzie miałbym równiejsze szanse. Smutno mi, że moja sytuacja wynikała z wygody rodziców, co już od najmłodszych lat ograniczało moje kontakty z rówieśnikami. Uważam, że takie szkoły powinny zostać zamknięte, aby kolejne pokolenia nie musiały doświadczać tego samego.
Może niewygodne jest dla niektórych uczniów to że są dopilnowani i przepytani na każdej lekcji przez nauczycieli, stąd ten komentarz🤔Kiedy po latach wróciłam do tej szkoły, z własnym dzieckiem ,w której się uczyłam to uważam że była to najlepsza szkoła do której uczęszczałam w całym procesie kształcenia.
Zostawcie szkołe dzieciom i rodzicom, mają swoje miejsce bliżej przez co dzieciak ma więcej czasu dla siebie nie zamykajcie kolejnych placówek bo tworzycie tym tylko problemy dla osób które już mają dzieci i nie dajecie najlepszego przykładu dla tych którzy się będą tych dzieci spodziewać. Jestem za ludźmi i za zostawieniem szkół w spokoju 🙂
Przyłączam się do tego protestu bo wiem jaką traumę przeżywa dziecko gdy musi zmienić szkołę zostawcie te szkoły dla dobra tych dzieci !!!