Problem mieszkań komunalnych na Młynarskiej w Łodzi
Mimo że miasto początkowo planowało przy Młynarskiej wybudować niemal 30 lokali, to teraz zmieniło plany i ogłosiło przetarg na budowę tylko 8. Co ciekawe, mieszkania mają mieć po kilka łazienek, czy aneksów kuchennych. To wygląda jakby inwestor chciał w przyszłości podzielić jedno mieszkanie na mniejsze.
– Są mieszkania po 150 czy nawet 200 metrów kwadratowych i one na przykład mają po cztery łazienki, kilka aneksów kuchennych lub w ogóle osobnych kuchni. Patrząc na układ tych mieszkań, widać, że będą to mieszkania, które będą podzielone na mniejsze
Zdaniem radnego, miasto w ten sposób próbuje ominąć przepisy i wybudować mniej miejsc parkingowych niż powinno. Według prawa inwestor powinien zapewnić nieco powyżej jednego miejsca parkingowego na każdy lokal – w przetargu przewidziano dziewięć miejsc postojowych, bo lokali najpierw powstanie osiem. To przypomina działania flipperów – uważa Kosma Nykiel.
Często władze miasta, czy to poprzez zdjęcia wrzucane na media społecznościowe, czy poprzez różne wspólne konferencje prasowe pokazywały się z osobami zajmującymi się flipperstwem, więc myślę, że jest to pewnego rodzaju konsekwencja – dodaje Nykiel.
Dyrektor Biura Rewitalizacji w Urzędzie Miasta Łodzi Sławomir Granatowski odpowiada, że miasto nie stosuje praktyk patodeweloperów.
My tych lokali nie będziemy wyodrębniać. To ma też kluczowe znaczenie, ponieważ jeżeli lokal jest wyodrębniony, to dla takiego lokalu wyodrębnionego jest niezbędne miejsce parkingowe. Kluczowym elementem dla miasta jest wybudowanie mieszkań, a nie miejsc parkingowych i też musimy pamiętać o tym, że także w innych lokalizacjach, w których miasto buduje takie mieszkania, nie jest tak, że mamy liczbę miejsc parkingowych i mieszkań jeden do jednego. Ważne też, że prawo, które ma się za chwilę zmienić w tym zakresie, w ogóle będzie ustawowo eliminowało współczynnik parkingowy przy takich inwestycjach – mówi Granatowski.
Wątpliwości ma przewodniczący komisji planowania przestrzennego w łódzkiej radzie miejskiej Maciej Rakowski.
Tam jest bardzo gęsta zabudowa i są problemy z parkowaniem, a współczynniki parkingowe dla budynków wielorodzinnych są uchwalane po coś, choćby po to, żeby uniknąć przeinwestowania jakiegoś terenu samymi budynkami, żeby ich mieszkańcy mieli gdzie parkować. Po to uchwalamy prawo, żeby go przestrzegać. Nawet jeżeli zachodzą zmiany w ustawach, to nie unieważnia planu miejscowego, bo on też jest źródłem prawa. Taki plan uchwaliliśmy i taki jest – komentuje radny Rakowski.
Rząd przygotowuje ustawę likwidującą wymóg budowy miejsc parkingowych przy inwestycjach mieszkaniowych, ale tylko w ramach specustawy lex deweloper obowiązującej do końca tego roku.
Komentowane 1
A kogo stać na takie mieszkania?.Ceny z kosmosu i czynsze też.Parę la temu osiedle Dąbrowa-Zarzew w Łodzi to blokowiska i slamsy dla młodych były.Teraz więcej tu młodych niż starych.Piękne zielone otoczenie,szkoły,przedszkola,sklepy i ryneczki,parki ,dobry dojazd,wszystko obok.I co najważniejsze-spokój i bezpieczeństwo.Na Zarzewie nie ma lumpiarstwa i bijatyk.