Bezdomni w pustostanach. Policja apeluje o szczególną uwagę
Do wychłodzenia organizmu nie potrzeba ujemnych temperatur – mówi aspirant Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Dlaczego to robimy? Powód jest jeden, dbamy po prostu o bezpieczeństwo, o to, żeby tym ludziom pomóc, zapewnić im nocleg w momencie, kiedy są osobami potrzebującymi, kiedy nie mają posiłku, również informujemy ich o różnych instytucjach pomocowych, aby właśnie tę pomoc mogli uzyskać – podkreśla Sowińska.
Te osoby przede wszystkim są wdzięczne, że ktoś wykazuje jakiekolwiek zainteresowanie. Na ogół żadnej pomocy nie potrzebują, bo oni na ogół do schronisk nie chcą z nami jechać. Żadnego transportu nie potrzebują. Po prostu chcą zostać tam, gdzie są. Nie chcą podlegać prawdopodobnie żadnym regułom, które są w schroniskach dla bezdomnych – dodaje asp Daniel Marciniak z I Komisariatu Policji w Łodzi.
Bezdomnym może zostać każdy – mówił naszemu reporterowi Adam, który od pół roku mieszka na ulicy.
Z zawodu jestem nauczycielem WF. Nie przedłużyli mi umowy o pracę no i straciłem wolność finansową – opowiada mężczyzna.
Policjanci przypominają, że każdy z nas może zareagować w prosty sposób – telefonicznie lub zgłaszając miejsce, w którym przebywają osoby bezdomne, do Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa – ta dostępna jest w serwisie www.policja.pl oraz w aplikacji mobilnej „GeoportalMobile”.
1. fot. D. Grosicki
2. fot. D. Grosicki
3. fot. D. Grosicki
4. fot. D. Grosicki
5. fot. D. Grosicki
6. fot. D. Grosicki
7. fot. D. Grosicki
8. fot. D. Grosicki
9. fot. Policja
10. fot. Policja
11. fot. Policja
12. fot. Policja
13. fot. Policja
14. fot. Policja
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
- „akt280225 policja patrol pustostany” z albumu „S³owo”.