Podszywał się pod adwokata, wyłudził od seniorki 70 tys. zł
Policjanci z Łodzi zatrzymali go, gdy nerwowo zachowywał się na ulicy – miał przy sobie reklamówkę z pieniędzmi, które wcześniej odebrał od seniorki.
Kobieta wyjaśniła, że dostała tego dnia telefon dotyczący wypadku, jaki rzekomo miała spowodować jej córka, a pieniądze były potrzebne do tego, żeby nie trafiła do aresztu. Fałszywy, jak się okazało adwokat miał je od niej odebrać – mówi młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Za ten czyn grozi do 8 lat więzienia
Ze względu na to, że działał on w warunkach tak zwanej recydywy, może być ona wyższa. Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa zastosował wobec niego tymczasowy areszt – dodaje Jasiak.
Policja apeluje o ostrożność i zasadę ograniczonego zaufania wobec obcych, szczególnie tych proszących o pieniądze przez telefon lub osobiście. Przypomina też, by informować bliskich – zwłaszcza seniorów – o metodach działania oszustów i każdą podejrzaną sytuację zgłaszać służbom.