Trwa plaga pożarów traw i łąk
Trwa plaga pożarów traw w województwie łódzkim. Jednym z terenów, na którym dochodzi do wielu takich zdarzeń jest powiat radomszczański.
Jak tłumaczą strażacy, nie ma dnia, żeby nie interweniowali na łąkach czy torfowiskach. Przyczyny pożarów traw niezmiennie są dwie: zaprószenie ognia i podpalenie. W powiecie radomszczańskim w wyniku tegorocznych pożarów spłonęło już łącznie 75 hektarów łąk.
Pożarów na tym terenie jest trzykrotnie więcej w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.
W ubiegłym roku do kwietnia odnotowaliśmy 27 pożarów, w tym roku do 9 kwietnia mieliśmy ich już 90. Jeżeli chodzi o aurę, jest ona niesprzyjająca. Mamy suszę na terenach leśnych i te warunki nam na pewno nie sprzyjają – mówi starszy kapitan Marek Jeziorski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku
W całym województwie łódzkim odnotowano w tym roku blisko 800 pożarów traw i łąk, w wyniku których zginęły dwie osoby, a jedna została ranna. W całym kraju było już niemal 19 tysięcy takich interwencji.