Nocna prohibicja w Łodzi znów zdjęta z porządku obrad
Łódzcy radni kolejny raz nie zajęli się nocną prohibicją – jak informowaliśmy, pod koniec marca do Rady Miejskiej w Łodzi wpłynął obywatelski projekt uchwały proponujący zakaz sprzedaży alkoholu w godz. 22-6 na terenie siedmiu łódzkich osiedli.
Projekt, zgodnie z prawem, powinien być przedmiotem obrad na najbliższej możliwej sesji, tymczasem jest to już trzecia, podczas której nocna prohibicja w Łodzi nie jest omawiana przez radnych. Wcześniej mówili, że muszą zakończyć się konsultacje społeczne w tej sprawie. Te odbywały się w maju, który już za nami.
Liczymy na to, że jak najszybciej zapoznamy się z raportem i poznamy opinię łodzian. Jeżeli złamałem prawo jako radny głosujący za zdjęciem tego punktu, to z chęcią poniosę konsekwencje – mówi Marcin Masłowski, radny Koalicji Obywatelskiej.
Z kolei Marcin Gołaszewski, radny Nowoczesnej-KO, uważa, że przekładanie i ściąganie punktu z porządku obrad jest wypaczaniem zapisów ustawy o samorządzie gminnym. – Chciałem uzyskać opinię prawną, bo z tej którą już uzyskałem od prawników, wynika wprost, że rada jest zobowiązana ustawą do zajęcia się takim projektem – dodaje.
Nocna prohibicja w Łodzi została zdjęta z porządku obrad decyzją niemal 2/3 obecnych na sali radnych – za takim rozwiązaniem głosowało 20 osób, 6 było przeciw, 2 się wstrzymały.

Obywatelski projekt i konsultacje społeczne
Jakub Kowalski, autor obywatelskiego projektu uchwały, mówił, że jego inicjatywa dotyczy na razie siedmiu łódzkich osiedli. Nocna prohibicja miałaby obowiązywać w godz. 22-6 na osiedlach:
- Katedralna,
- Śródmieście-Wschód,
- Górniak,
- Stare Polesie,
- Bałuty Centrum,
- Bałuty Doły,
- Stary Widzew.
Według raportu częstochowskiej Akademii Polonijnej, nawet co ósmy mieszkaniec Polski nadużywa alkoholu lub jest od niego uzależniony.