Nielegalne parkowanie – szkoda na rzecz miasta

Kierowcy samochodów przez swoje nielegalne parkowanie powodują szkody na rzecz miasta. Przez ich nieodpowiedzialne zachowanie miasto odnotowuje zdewastowane zieleńce, chodniki, połamane barierki, uszkodzone separatory czy rozjechane ogrodzenia.

Czytaj także: Wkrótce rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 784

Przykłady wylicza dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Agnieszka Kowalewska-Wójcik. – To są rozjeżdżone ulice, np. na Traugutta w taki sposób, że kostka z opornikiem została przewrócona. To także zniszczone zieleńce, wyrwane bramy przy Kilińskiego 40. To są kradzieże zieleni, ogólnie to jakieś szaleństwo.

Przedstawiciel Straży Miejskiej Marek Marusik apeluje, by reagować w sytuacji, gdy samochody szukają dzikich miejsc parkingowych. – Kierowcy nie szanują tych przestrzeni. Wjeżdżają pojazdami w zieleń, niszczą ograniczniki, słupki. To wszystko jest widoczne. Czasami dojedziemy na miejsce i jesteśmy w stanie tylko potwierdzić, że doszło do zniszczenia słupka, infrastruktury, ale nie wiemy, kto to zrobił. Prosimy, żeby reagować na nielegalne parkowanie i informować służby o takich zdarzeniach.

Chodnik – część drogi dla pieszych

Przypomnijmy, że we wtorek w życie weszła nowelizacja ustawy, która m.in. definiuje chodnik jako “część drogi dla pieszych przeznaczony wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch”.

Zgodnie z nowym prawem drogowym parkowanie na chodnikach przestanie być legalne. Do tej pory samochodem można zaparkować na chodniku w dwóch przypadkach: możemy zatrzymać pojazd kołami jednego boku lub zaparkować przednią osią samochodu, którego masa nie przekracza 2,5 t.

Problem dotyczy również dewastacji kamienic.