Napadli na aptekę i stację paliw w Łodzi
Policjanci z Łodzi pracowali nad kradzieżami i rozbojami, do których doszło na Polesiu 14 i 23 października. Wówczas zaatakowane zostały farmaceutki w aptekach oraz sprzedawcy ze stacji paliw. – Napastnicy użyli gazu łzawiącego, a następnie siłą przewrócili pokrzywdzonych, po czym zabrali leki i artykuły spożywcze – mówi asp. Kamila Sowińska z łódzkiej policji.
Bandyci w rękach policji
Mundurowi wytypowali sprawców. Mężczyźni, którzy napadli na aptekę i stację paliw szybko wpadli w ich ręce. – Pierwszy z nich został zatrzymany 25 października. Następnego dnia wpadli też jego kompani. Zatrzymanymi okazali się mężczyźni w wieku 23, 24 i 28 lat – mówi policjantka.
Podczas przeszukań miejsc przebywania mężczyzn stróże prawa znaleźli ubrania, w których zatrzymani dokonywali przestępstw.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź – Polesie podejrzani zostali aresztowani na najbliższe trzy miesiące. Grozi im nawet do 15 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.