Nakrętki plastikowe przytwierdzone do butelek PET i kartonów – utrudnienie, ale z ekologicznym sensem
Od 1 lipca zaczną obowiązywać nowe unijne przepisy związane z nakrętkami plastikowymi. Będą one musiały być fabrycznie przytwierdzone do opakowania od napoju – zarówno butelki PET jak i kartonu. Choć do wejścia dyrektywy w życie pozostał niespełna miesiąc, to już od kilku miesięcy w polskich sklepach można spotkać przytwierdzone nakrętki.
Rozwój dyrektywy “w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko” od lat obserwowała korespondentka Polskiego Radia w Brukseli – Beata Płomecka.
– Przepisy, które zobowiązują producentów do fabrycznego przytwierdzania nakrętek plastikowych do butelek czy kartonów zostały przyjęte w 2019 roku. Kraje miały dwa lata na ich wdrożenie. Za niecały miesiąc te regulacje już zaczną obowiązywać – mówi Płomecka.
Dyrektywa została wprowadzona do polskich przepisów ustawą z 9 marca 2023 roku. Od tego czasu w sklepach już można spotkać przytwierdzone nakrętki plastikowe. Cel zmiany był jeden – zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska – Argumentowano podczas prac nad przepisami, że jeśli nakrętki będą przymocowane do butelek czy kartonów, to wtedy razem trafią do recyklingu. Przy okazji prac nad tymi przepisami bardzo aktywne były też kraje nadmorskie. Zwracały uwagę na problem zaśmiecania plaż plastikiem, w tym także nakrętkami – dodaje Płomecka.
Jak wyjaśnia Magdalena Dziczek ze Związku Pracodawców Przemysłu Opakowań EKO-PAK, nakrętki plastikowe są zbyt małe, by je skutecznie sortować i gubiły się w systemie. – Są to bardzo drobne elementy i to jest ten główny problem, który właśnie to trwałe przytwierdzenie ma rozwiązać. Czyli jesli nie jesteśmy w stanie oderwać tej nakrętki – to ona na opakowaniu zostanie, a jest to cenny surowiec do recyklingu – dodaje Dziczek.
Pomysł unijnych urzędników ma swoich zwolenników, ale i przeciwników.
Posłuchaj:
- "akt030624 nakrętki".
Wejście w życie dyrektywy może tylko zwiastować koniec charytatywnych zbiórek z nakrętką w roli głównej.
Komentowane 2
Ja tam zawsze odrywam 🙂 pseudo ekolodzy lecą na spotkania i zużywają tyle paliwa lecąc na jedno spotkanie ile przeciętny Kowalski rocznie samochodem 😀 a Kowalski musi się męczyć z papierowymi rurkami czy właśnie zakrętkami którymi jak już raz odkręcisz to juz nie zakręcisz ponownie.
Ja i wszyscy moi znajomi robią to samo.