Od Hiszpanii przez Węgry, Szwecję, Polskę, Włochy, Czechy, Wielką Brytanię, aż po Chorwację – to droga jaka czeka na kierowców w Rajdowych Mistrzostwach Europy w 2025 roku.
Dla Miko Marczyka i Szymona Gospodarczyka najważniejszy jest Rajd Polski. Ten odbędzie się w Mikołajkach w połowie czerwca – będą to jedne z trzech szutrowych tras w tym sezonie. Pozostałych pięć rajdów to już asfaltowe nawierzchnie.
Miko Marczyk przyznaje, że chce poprawić wynik z poprzedniego sezonu.
Wraz z Szymonem jesteśmy bardzo zmotywowani po zeszłym udanym dla nas roku, gdzie zajęliśmy 3. miejsce w klasyfikacji generalnej. Liczę na to, że w tym roku zawalczymy o wyższe pozycje – dodaje łódzki kierowca.
Początek Rajdowych Mistrzostw Europy już 3 kwietnia w hiszpańskiej Kordobie.