Do Radia Łódź zadzwonił zaniepokojony słuchacz – pan Tomasz. Twierdzi, że teren budowy parkingu przy rzece Bzurze w gminie Zgierz jest terenem zalewowym. Lokalizacja między ulicami Długą a Okólną, gdzie powstaje też jeden z dyskontów, ma według pana Tomasza źle wpływać na podtopienia okolicznych mieszkańców, którzy już mieli okazję przekonać się, co dzieje się w okolicy po potężnych ulewach.
Przejeżdżając przez Zgierz ul. Długą i potem w kierunku Łodzi zauważyłem, że zaczęto budowę supermarketu. Sklep jest potrzebny w tym miejscu, wszystko fajnie. Ale potem zaczęto podnosić teren przy samej rzece w celu zrobienia parkingu. Teren przy rzece jest już podniesiony około metr. Boję się, że mieszkańcy ul. Długiej będą za chwilę powodzianami – martwi się słuchacz.
W lipcu tego roku faktycznie zostało wydane pozwolenie na budowę sklepu przy ul. Okólnej. Teren, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, jest terenem przeznaczonym pod usługi. Nie jest to żaden teren zalewowy, więc chciałbym tutaj uspokoić słuchacza – mówi Łukasz Roman ze Starostwa Powiatowego w Zgierzu.
Jest mocno zawężone koryto rzeki. Proszę mi wierzyć, że mieszkańcy ulicy Długiej od wiaduktu, w momencie, kiedy jest duża ulewa w Zgierzu, w drzwiach wystawiają 30-centymetrowe worki z piaskiem. I jest to bardzo problematyczne, w momencie, kiedy dojdzie tam do jakiegokolwiek zatoru (na rzece), to wszystkie mieszkania pozalewa – mówi jeden z mieszkańców.