Mateusz Jędrzejczak biegnie w szczytnym celu
Z Łodzi do Santiago de Compostela – na trasie liczącej 3 tys. km biegnie Mateusz Jędrzejczak. Łodzianin pokonuje dystans, by zebrać 50 tys. zł dla nieuleczalnie chorych dzieci z Fundacji Gajusz. Codziennie przebiega ok. 50 km. Na trasie jest sam – tylko z plecakiem, bez sponsorów.
Plan jest taki, by większość noclegów spędzić w namiocie, który mam ze sobą. Oczywiście, jeżeli jakiś życzliwy człowiek spotkany na drodze będzie chciał przyjąć pątnika, to rzecz jasna skorzystam – mówi Mateusz Jędrzejczak.
Brakuje jeszcze 30 tys. zł
Do tej pory łodzianinowi się zebrać 20 tys. zł trasie. Fundacja Gajusz jest bardzo wdzięczna Mateuszowi Jędrzejczakowi za jego zaangażowanie. Wszyscy trzymają kciuki, by osiągnął cel.
To ponad jedna trzecia tego, co wydajemy rocznie na leki i środki opatrunkowe w naszym hospicjum stacjonarnym. To bardzo znaczna pomoc – mówi Sylwia Żygadło z Fundacji Gajusz.
Przed biegaczem już ostatnia prosta, która ze względu na wysokie temperatury będzie jednym z najtrudniejszych odcinków. Zbiórkę można wesprzeć także online – na stronie internetowej fundacji.