Mała żyrafa waży ponad 60 kg i ma około 2 metrów wzrostu

Opiekunowie i weterynarze mówią o narodzinach żyrafy w łódzkim zoo jak o cudzie. Poród trwał około czterech godzin. Ponieważ istniało zagrożenie życia zarówno żyrafy jak i jej dziecka, poród prowadzono w znieczuleniu. Akcja zakończyła się szczęśliwie, ale matka odrzuciła dziecko. W naturze oznaczało by to skazanie młodej żyrafy na śmierć, bo zwierzęta tego gatunku żyją zawsze w stadach – mówi kierowniczka działu hodowlanego Orientarium Zoo Łódź, Barbara Wicińska.

– Zaraz po porodzie napoiliśmy młodego samca i próbowaliśmy go połączyć z matką. Liczyliśmy, że mimo ciężkiego porodu matka przyjmie swpje dziecko i się nim zaopiekuje. Natomiast wszystko wskazuje na to, że żyrafa w ogóle nie pamięta porodu i myśli że nie ma potomstwa – tłumaczy Barbara Wicińska.

Mała żyrafa w łódzkim Zoo [GALERIA]

1 2 Następny »

Maluch jest na sztucznym karmieniu

Samiec żyrafy przyszedł na świat kilka dni temu. Najbliższe tygodnie będą kluczowe dla życia i rozwoju zwierzęcia.

– To był poród z komplikacjami, doszło do zaparcia noworodka. Musieliśmy znieczulić matkę żeby po czterech godzinach bezskutecznego porodu, po odejściu już wód płodowych, móc jej pomóc i ten poród rozwiązać. Chwilę później musieliśmy reanimować narodzonego samca żyrafy. Na szczęście, teraz jest wszystko na dobrej drodze – mówi Tomasz Jóźwik z zarządu Orientarium.

– Maluch, niestety odrzucony przez matkę, jest na sztucznym karmieniu. Ma dużą wolę życia i kibicujmy jemu, żebyśmy mogli go zobaczyć już w dobrej formie jako podrostka hasającego po naszym wybiegu – dodaje Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.

W Orientarium Zoo Łódź są cztery żyrafy. Dwie dorosłe samice, jeden dorosły samiec i jeden mały.