Znany łódzki klub zniknie z imprezowej mapy miasta
Klub Lordi’s będzie otwarty jeszcze przez 2 miesiące. Zdaniem DJ-ów, zamykanie się dużych klubów jest sytuacją globalną. Uważają, że obecnie ludzie preferują zabawę w mniejszych grupach, tworząc własne społeczności.
Coraz więcej ludzi szuka swojej muzyki, która im sprawia największą przyjemność. Tej muzyki jest nadal dużo, ale pojawia się wiele małych miejsc. Ludzie szukając dla siebie alternatywy, łączą się w społeczności – tłumaczy Kamil Ginglas, promotor muzyki klubowej prowadzący w Radiu Łódź audycję „Transmisja”.
Impreza pożegnalna
Przez lata łódzki klub gościł wielu artystów, w tym Słonia, Skolima oraz Snoop Dogga. Lordi’s będzie otwarty jeszcze przez 2 miesiące – 31 maja zaplanowana jest ostatnia impreza pożegnalna, która potrwa od piątku do niedzielnego południa.
Komentowane 2
I to jest prawda wolą się bawić w mniejszych grupach nawet przy kościele jedna wspólnota a kilka grup
Nie jest tak, że to była obleśna dupiarnia? Ciężko płakać po takich miejscach