Lodziarnio-cukiernia przy Sienkiewicza zamknie się do końca września
Pierwszy lokal ogłosił upadłość. O likwidacji poinformowała funkcjonująca od 10 lat lodziarnio-cukiernia. Ulica na odcinku od Traugutta do Narutowicza została zamknięta pod koniec marca. Trwa tam budowa tunelu Kolei Dużych Prędkości. Remonty potrwają co najmniej jeszcze rok, a przedsiębiorcy już odnoszą duże straty.
Na przełomie marca i kwietnia informowaliśmy na naszej antenie o obawach łódzkich przedsiębiorców, którzy bali się o swój los, a o zamknięciu ulicy dowiedzieli się z mediów.
Dowiedzieliśmy się tak naprawdę z Internetu, że ten odcinek Sienkiewicza od Narutowicza do Traugutta jest zamykany dla ruchu.
Kilka miesięcy później obawy się ziściły, bo pierwszy lokal ogłasza zamknięcie.
Zostajemy tutaj do końca września – mówi pracowniczka lodziarnio-cukierni.
Pobliscy przedsiębiorcy również skarżą się na straty z powodu utrudnionego dostępu do lokali.
– Straciliśmy dużo ludzi. Przed remontem były kolejki, teraz ładna pogoda, a ludzi za bardzo nie ma.
Łodzianie twierdzą, że z problemami są pozostawieni sami sobie. Wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik mówi, że miasto jest w kontakcie z inwestorem, czyli CPK.
Po prostu ktoś, kto jest inwestorem, zawsze ten podmiot ma nawet formalną odpowiedzialność zaangażowania się w konsekwencje, które wynikają z prowadzonego projektu, a tam, gdzie my będziemy mieli instrumenty, będziemy na pewno reagować, jeśli chodzi o ewentualne stawki czynszu. To są te narzędzia, którymi my dysponujemy.
Wciąż czekamy na komentarz CPK w sprawie ewentualnego wsparcia dla przedsiębiorców.