Bezpieczny przejazd w Łodzi
W okresie wzmożonych wyjazdów na majowy wypoczynek ambasadorki i ambasadorzy kampanii społecznej „Bezpieczny Przejazd” przypominali kierowcom, rowerzystom i pieszym podstawowe zasady bezpiecznego przejeżdżania i przechodzenia przez tory.
W piątek (28 kwietnia) zorganizowali akcję na przejeździe kolejowym przy ul. Wróblewskiego na łódzkim Karolewie – w tym miejscu kierowca przejeżdża przez więcej niż dwa tory. Z powodu dużego ruchu dochodzi tam do sytuacji, kiedy samochód utknie między zaporami.
Kierowca wzrokowo powinien określić, czy przejeżdżając przez przejazd nie będzie zmuszony do zatrzymania się między rogatkami. Co jest oczywiście niedozwolone. Niestety, zdarzały się takie przypadki, więc zdecydowano o pozostawieniu obsługi. Jest ona w stanie określić, że dany pojazd zatrzymał się w granicach przejazdu kolejowego. Nie dopuści do najechania pociągu na taki samochód – mówi Konrad Pokusiński z Zakładu Linii Kolejowych w Łodzi.
Za 99 proc. wypadków odpowiadają kierowcy
Kolejarze zaznaczyli także, że za 99 procent wypadków na przejazdach kolejowych odpowiadają kierowcy.
Przypomnieli również kilka ważnych zasad:
- znak STOP oznacza nakaz zatrzymania się przed torami,
- pulsujące, czerwone światło na sygnalizacji zakazuje wjazdu na tory – do przejazdu zbliża się pociąg,
- nie wjeżdżamy na przejazd, gdy nie ma możliwości zjazdu z torów,
- warto zatrzymać się przed każdym przejazdem, aby upewnić się, że nie nadjeżdża pociąg,
- żółte naklejki PLK znajdziesz na każdym przejeździe.

Kolejarze z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei rozdawali uczestnikom ruchu drogowego ulotki i materiały edukacyjne z podstawowymi zasadami bezpieczeństwa na skrzyżowaniach z liniami kolejowymi.