Choć ŁKS II Łódź to beniaminek II ligi, po sześciu kolejkach może wzbudzać respekt u pozostałych rywali. Podopieczni Marcina Matysiaka zaczęli od wyjazdowego remisu z Pogonią Siedlce. Później była kolejna delegacja i porażka z Wisłą Puławy. Wystarczył tylko jeden mecz domowy, aby ełkaesiacy nabrali jednak wiatru w żagle i rozpoczęli rejs w górę tabeli.
Łodzianie mają serię czterech zwycięstw, z czego trzy u siebie. Teraz przed nimi jednak kolejny wyjazd. Rywalem będzie Hutnik Kraków, który największe sukcesy święcił w latach 90. ubiegłego wieku. Krakowianie w 1996 roku zajęli najniższy stopień na podium obecnej ekstraklasy. Z jednej strony był to “gwóźdź do trumny”, bo w kolejnych rozgrywkach Hutnik spadł i na najwyższy piłkarski szczebel nigdy dotąd nie powrócił.
Europejskie sny Hutnika i ŁKS-u zatrzymane w Monako
Z drugiej strony trzecie miejsce dało też szansę na pokazanie się w Europie. Hutnicy zaczęli wyśmienicie. W pierwszej rundzie eliminacyjnej do Pucharu UEFA wyeliminowali azerski Hazri Buzovna, wygrywając na początek u siebie aż 9:0. Później krakowianie pokonali też czeską Sigmę Ołomuniec i w nagrodę zagrali w pierwszej rundzie Pucharu UEFA. Ich rywalem było AS Monaco. Francuzi w Krakowie zwyciężyli 1:0, a u siebie 3:1, eliminując polski zespół.
To był sezon 1996/1997, a co ciekawe, dwa lata później z AS Monaco również w pierwszej rundzie Pucharu UEFA rywalizował ŁKS Łódź. Ełkaesiacy podzielili los Hutnika, choć na wyjeździe bezbramkowo zremisowali, ale u siebie przegrali 1:3. Co ciekawe, ówczesna przygoda łodzian z Europą również zaczęła się od rywalizacji polsko-azerskiej. “Biało-czerwono-biali” grali w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów z Kapaz Gandżą.
A wracając jeszcze do Monako… to właśnie na Stadionie Ludwika II ostatnie swoje spotkania w europejskich pucharach rozegrały Hutnik i ŁKS. Teraz czas na pojedynek drugoligowy tych polskich drużyn, choć oczywiście w roli gości zagra ŁKS II.
Będą zmiany w składzie ŁKS-u II. W Hutniku liderami byli gracze Cracovii
Trener Marcin Matysiak wie, że na pewno nie pomogą mu już Wiktor Ochrończuk i Kelechukwu. Choć formalnie obaj są piłkarzami ŁKS-u pierwszego, to często mieli okazję grać na drugoligowym froncie. Ukrainiec zanotował cztery spotkania, zdobywając jedną bramkę. Jedno trafienie w trzech meczach dołożył też “Kelly”. Obaj w minionym tygodniu trafili jednak na wypożyczenia do klubów pierwszoligowych. Pierwszy do Polonii Warszawa, drugi do Resovii.

W środku pola na pewno będzie brakowało doświadczenia i waleczności Ochrończuka, a na skrzydle nieszablonowych rajdów Kelechukwu. Trener Matysiak ma jednak młodych graczy, którzy na pewno będą chcieli wykorzystać szansę, wśród nich są m.in. Wiktor Kościuk i Jakub Pawłowski do środka pomocy, czy Jędrzej Zając na skrzydle. Do tego na okazję do gry liczy też Japończyk Yuya Kamon.
Oczywiście skład ŁKS-u II będzie uzależniony też od tego, czy ktoś “zejdzie” z pierwszego zespołu. Co prawda trener Matysiak na konferencji przedmeczowej sugerował, że nie będzie takiej sytuacji, ale decyzje mogły się zmienić. Patrząc na kadrę meczową z ostatniego spotkania w PKO Ekstraklasie z Wartą Poznań, na murawie nie pojawili się w ogóle Mieszko Lorenc, Francuz Adrien Louveau oraz Szwajcar Levent Gulen. Za żółte kartki pauzował natomiast Jakub Letniowski, który ma spore doświadczenie drugoligowe, a do tego jest środkowym pomocnikiem. Niewykluczone jednak, że trener pierwszego zespołu Kazimierz Moskal będzie chciał, żeby ogrania nabrali niedawno sprowadzeni – Gulen, Holender Anton Fase, czy Adrian Małachowski, który pauzował teraz za czerwoną kartkę.
Czekamy więc na skład łodzian, a kogo ełkaesiacy powinni się obawiać u rywali? Na pewno liderami Hutnika są Marcin Budziński (223 mecze i 24 goli na poziomie ekstraklasy) oraz reprezentant Łotwy Deniss Rakels (93 mecze i 27 bramek w polskiej ekstraklasie). To gracze najbardziej doświadczeni, ale skład krakowian to połączenie rutyny z młodością. W tej drugiej grupie są m.in. urodzeni w 2003 roku Daniel Hoyo-Kowalski, Jakub Marcinkowski czy Krystian Lelek. Pod tym względem jednak drugi zespół ŁKS-u i Hutnika są podobne.
Hutnik Kraków – ŁKS II Łódź na żywo w Radiu Łódź
Kto okaże się zatem lepszy? Początek meczu Hutnik Kraków – ŁKS II Łódź w niedzielę (3 września) o godzinie 15. Relacja tekstowa na naszym portalu. Zaczynamy około kwadrans przed pierwszym gwizdkiem. Wcześniej, bo o 12 Lech II Poznań podejmie Zagłębie II Lubin. Jeśli gospodarze nie przegrają, ełkaesiacy na Suchych Stawach w Krakowie powalczą o fotel lidera II ligi.