ŁKS pokona lidera?
Łodzianie jadą do Niecieczy w znakomitych nastrojach. Owszem, to gospodarze są liderem rozgrywek i faworytem dzisiejszego (20 września) starcia, ale odkąd ełkaesiacy “wskoczyli na właściwą ścieżkę” nie mają sobie równych w Betlic 1. Lidze. W ostatnich pięciu meczach podopieczni Jakub Dziółki zgarnęli komplet punktów.
– Te ostatnie zwycięstwa dały nam impuls. Cieszymy się, bo stanowią dowód, że nasza ciężka praca przyniosła efekt, tym bardziej po trudnym początku sezonu. Chcemy podążać tą drogą – podkreślał przed meczem Husein Balić.
Kroku ŁKS-owi dotrzymuje tylko właśnie zespół z Małopolski, który choć stracił punkty to pozostał niepokonany. Ciekawostką jest fakt, że Bruk-Bet Termalica jedyny raz nie wygrała w tym sezonie na własnym stadionie. 18 sierpnia “Słonie” zremisowały z Ruchem Chorzów, a więc – podobnie jak ŁKS – spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy.
Dobra forma “Rycerzy Wiosny” to jedno, ale nie można zapominać także o świetnej dyspozycji rywali. Szacunek budzi nie tylko zdobycz punktowa niecieczan, ale także bilans bramkowy. 24 gole strzelone i zaledwie 5 straconych czynią z lidera najskuteczniejszą drużynę w ofensywie i defensywie. Nikt nie zdobył więcej bramek i nikt też mniej nie stracił.
Z tego faktu doskonale zdają sobie sprawę w ŁKS-ie.
– Termalica dysponuje dużą siłą w ataku, do tego straciła najmniej bramek w lidze, więc jesteśmy świadomi, że nasza gra w defensywie musi charakteryzować się dużą jakością i podobnie jest z ofensywą. Musimy dalej robić wszystko w trakcie treningu, żeby nie zapomnieć o fundamentach; powtarzalności i skuteczności. Chcemy utrzymywać entuzjazm – do pracy, do treningu, do tego, co razem robimy – mówił na przedmeczowej konferencji trener Dziółka.
Wprawdzie Husein Balić mówił, że piłka nożna nie zna przeszłości, ale na chwilę jednak zerknijmy w krótką historię pojedynków ŁKS-u z Termalicą. W pierwszym spotkaniu tych drużyn bramki dla łodzian strzelał m.in. Marcin Mięciel. To był rok 2010.
Warto również zauważyć, że średnia bramek w starciach tych dwóch drużyn wynosi 3,1 i ani razu mecz nie zakończył się bezbramkowo. Co ciekawe, najczęściej w spotkaniach ełkaesiaków ze “Słoniami” padał wynik remisowy. Właśnie podziałem punktów zakończyły się także dwa ostatnie starcia, które miały miejsce w sezonie 2022/23.
Dzisiaj (20 września) piłkarze z Łodzi i Niecieczy zagrają przeciwko sobie po raz jedenasty. Dla kogo okaże się on szczęśliwy?
Naprzód ŁKS!
𝟮𝟰𝗵 | #BBTŁKS pic.twitter.com/u3hqdG2OKV
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) September 20, 2024
Mecz z liderem w Radiu Łódź
Wydarzenia na kameralnym stadionie w Niecieczy śledzić będzie można za pośrednictwem Radia Łódź. Transmisję z meczu przeprowadzimy na kanale ‘Dodatkowe transmisje sportowe’, który dostępny jest w naszym internetowym playerze. Na stronie internetowej nie zabraknie natomiast tradycyjnej relacji ‘minuta po minucie’.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:30. Wówczas po raz pierwszy zagwiżdże Sebastian Jarzębak, którego wyznaczono na arbitra głównego meczu.