BIP
ŁKS Commercecon Łódź gra w Mediolanie
Obydwie ekipy okazały się najlepsze w swoich grupach, a jednocześnie “najsłabsze” w rankingu zwycięzców. Dlatego też trafiły na siebie w pucharowej drabince. Faworytem rywalizacji od początku była ekipa z Mediolanu, ale wszyscy po cichu liczyli, że “Łódzkie Wiewióry” będą w stanie sprawić niespodziankę. Chociaż w meczu u siebie. I można by rzec, że taką sprawiły – rozbijając Allianz Vero Volley w drugim secie łódzkiego meczu do 14. W pozostałych partiach dominowała jednak drużyna z Półwyspu Apenińskiego i ostatecznie wygrała 3:1.
Nie może więc dziwić fakt, że przed rewanżem to ekipa z Lombardii stawiana jest w roli faworyta – zarówno w kontekście dzisiejszej (29 lutego) rywalizacji, jak i awansu do półfinału Ligi Mistrzyń. Jak odrabiać straty po przegranej u siebie, pokazały jednak ostatnie dni i rywalizacja w europejskich rozgrywkach. Można by spojrzeć chociażby na przykład Grot Budowlanych Łódź. Podopieczne Macieja Biernata także przegrały pierwszy mecz u siebie 1:3 (w półfinale Pucharu CEV), ale w rewanżu odrobiły straty. Niestety, w złotym secie lepsze okazały się rywalki ze Szwajcarii.
O krok od sensacji było wczoraj (28 lutego) w Ankarze. Tamtejszy Ziraat Bank podejmował Guaguas Las Palmas. Turcy byli jedyną niepokonaną drużyną w rozgrywkach, a pierwszy mecz w Hiszpanii wygrali 3:1. Tymczasem w rewanżu to ekipa z Wysp Kanaryjskich zwyciężyła gładko 3:0. Gospodarze “otrząsnęli się” dopiero w złotym secie.
Łodzianki wciąż wierzą
Dwa powyższe przykłady pokazują, że można. Trzeba tylko wierzyć. I oczywiście zagrać na absolutnie topowym poziomie. W dobrą postawę drużyny nie wątpi Klaudia Alagierska-Szczepaniak, podkreślając, że ten wygrany set w Łodzi daje nadzieję.
– Mamy możliwość je “ugryźć”, tylko musimy grać równo od początku do końca. To jest zespół z absolutnego topu, także na pewno musi być pełna koncentracja, gra punkt za punkt i nasza dobra dyspozycja na każdej pozycji. Myślę, że jak najbardziej mamy szanse – tłumaczy środkowa łódzkiej drużyny.
ŁKS Commercecon, który trenował wczoraj w mediolańskiej hali, wspierać będzie spora grupa kibiców z Łodzi. Swoją drogą ciekawe, fani której drużyny będą głośniej prowadzili doping?
Już jutro o 20:00 zagramy drugi mecz ćwierćfinałowy CEV Ligi Mistrzyń z Allianz Vero Volley Milano!
Hala Allianz Cloud już przetestowana, jutro czas na walkę 👊 pic.twitter.com/thGvf6K4Tp
— ŁKS Commercecon Łódź (@LKS_Commercecon) February 28, 2024
My tymczasem tradycyjnie zapraszamy na stronę radiolodz.pl na relację ‘punkt po punkcie’. Początek tuż przed pierwszą piłką w meczu, czyli ok. godziny 20.
Wartoprzeczytać
