Lewica o projekcie “Aktywny Rodzic”, który startuje od 1 października
Projekt ustawy podpisany przez prezydenta Andrzeja Dudę zakłada wsparcie dla rodziców dzieci od 12 do 35 miesiąca życia, w ich aktywności zawodowej. Wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka powiedziała, że projekt składa się z trzech elementów.
– Pierwszy to jest 1500 albo 1900 zł w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami, czyli kiedy dziecko zostaje pod opieką babci, dziadka bądź cioci albo wujka – tu będzie taka dopłata. Drugi komponent to jest w przypadku, kiedy rodzic chce zostać z dzieckiem w domu, to będzie 500 zł i trzeci element to jest 1500 zł dopłaty do żłobka w przypadku, kiedy dziecko będzie w tej opiece instytucjonalnej – mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
Wnioski będzie można składać od 1 października w systemie elektronicznym, choć przewidziano też wydłużenie tego okresu. – Będzie też taka sytuacja, że może ktoś się spóźni na tego 1 października, może jeszcze będzie chciał się dokładnie zapoznać z zasadami, które są w programie są, dlatego też zostanie wydłużony zostanie okres, kiedy można ten wniosek składać. Wtedy to wyrównanie przez okres 3 miesięcy będzie od 1 października także obejmować osoby, które po prostu będą potrzebowały więcej czasu na to, żeby się przygotować, a już na przykład spełniali te warunki, które są uwzględnione w poszczególnych filarach programu – zaznacza wicewojewoda łódzki Grzegorz Majewski.
Politycy zakładają, że program “Aktywny Rodzic” będzie kosztował rocznie ok. 9 miliardów złotych i obejmie ponad pół miliona dzieci (577 tys. – dane z GUS).
Obok “Aktywnego Rodzica” wsparciem ma być program “Aktywny Maluch” – wspierający tworzenie nowych miejsc w żłobkach. Dofinansowanie programowe ma wynosić od 37 do 57 tysięcy złotych.