Las Młodej Łodzi wzbogacił się o kolejne drzewa. W sobotę (11 października) sadzonki w ziemi umieściło 40 świeżo upieczonych rodziców. Jak mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi, akcja to ekologiczny sposób na uczczenie narodzin dziecka.
Z jednej strony chodzi o to, żeby pokazać łodzianom, ile czasu trzeba, żeby takie posadzone drzewo wyrosło. Z drugiej chcemy, aby rodziny wspólnie sadziły drzewka i doglądały, jak rośnie. Akcja ma zatem wymiar i ekologiczny, i społeczny. To już jedenasta edycja, szukamy nowych miejsc, by za rok zorganizować dwunastą – dodaje.
Podczas akcji w Lesie Łagiewnickim dla dziewczynek przygotowano lipy, a dla chłopców dęby. – O akcji dowiedzieliśmy się dzięki dziadkom. Teraz planujemy przyjeżdżać i doglądać drzewko, a za parę lat pokazać je dziecku. Mamy córeczkę, więc zasadziliśmy lipę. Otrzymaliśmy stosowny certyfikat – mówi pan Piotr. – Akcję nadzorowali panowie z nadleśnictwa, więc myślę, że wszystko będzie dobrze – dodaje z uśmiechem pani Marta.
Do tej pory na Uroczysku Lublinek i w Lesie Łagiewnickim rodzice posadzili ponad 600 drzew.