Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiedziało rozpoczęcie konsultacji założeń nowej ustawy. Projekt zakłada likwidację abonamentu na rzecz finansowania mediów publicznych z budżetu państwa, a także likwidację Rady Mediów Narodowych oraz zmiany w KRRiT. Rozmawialiśmy o tym z przedstawicielami lokalnych rozgłośni.
“Cztery sekundy ciszy potrafi zabić nawet najlepszy program radiowy, zabija też brak pieniędzy.” Taki komunikat w ostatnim czasie można usłyszeć m.in. na antenie Radia Łódź. Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji profesor Tadeusz Kowalski ocenił, że blokowanie wypłat z abonamentu przez przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego jest nielegalne. Jak podkreślił na antenie Programu 3 Polskiego Radia, uchwały nr 8 i 40 z lutego 2024 roku, dotyczące odmawiania wypłacania pieniędzy dla mediów, są niezgodne z prawem:
Ja uważam, że te uchwały są nieważne wedle prawa, ponieważ ustawa abonamentowa nie stwarza w ogóle żadnych mechanizmów warunkowych. Nie możemy żądać czegoś dodatkowo by wypłacić ten abonament, którego wysokość została ustalona we wrześniu ubiegłego roku, a więc jeszcze przed zmianami, które zostały dokonane w grudniu. To działanie jest takim działanie uporczywym, ponieważ mamy sytuację taką, która przypomina niegrzecznego dziecka, który odmrozi sobie uszy na złość mamie – powiedział prof. Tadeusz Kowalski, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
A słuchacze mają swoje oczekiwania wobec mediów publicznych, w tym Radia Łódź.
Żeby powiedzieli co wreszcie w trawie piszczy – powiedział jeden ze słuchaczy.Żeby wiadomości były mądre, zgodne z prawdą i obiektywne – powiedziała słuchaczka.
Radio Łódź na tę chwile funkcjonuje jednak nie otrzymujemy przyznanych ośrodkowi pieniędzy.
W tej chwili sytuacja Radia Łódź wygląda tak, że Radio Łódź gra z czego wszyscy się cieszymy. Radio Łódź realizuję misję publiczną, mimo, że przewodniczący KRRiT Maciej Świrski nie przekazuje należnym wszystkim rozgłośniom Polskiego Radia należnych pieniędzy, bo to nie są pieniądze przyznawane tylko one są już przyznane. Jakbyśmy mielisz szukac sobie porównania to wyobraźmy sobie: 800 plus jest przyznane, jest zatwierdzone, a jakiś urzędnik mówi nie będę wam wypłacał, nie będę wam wypłacał – powiedział Jacek Grudzień, likwidator i redaktor naczelny Radia Łódź.
Niektóre rozgłośnie borykają się z problemami od samego początku postawienia w stan likwidacji.W przypadku rozgłośni regionalnych Polskiego Radia, sprawy abonamentowe to jest nawet 90% wszystkich przychodów. Tak jest w przypadku Radia Kraków. Teraz można sobie wyobrazić w jakiej sytuacji jest Radio, które na koniec zeszłego roku nie miało na koncie w ogóle pieniędzy. Miało przez mojego poprzednika zaciągnięty kredyt na bieżące zobowiązania między innymi na pensje. W wysokości 1,2 miliona złotych. No i zaczyna się nowy rok, pusta kasa i nie ma żadnych przychodów z abonamentu – mówi Marcin Pulit, redaktor naczelny Radia Kraków.
Podobnie jest w Radiu Katowice.
Obecna sytuacja Radia Katowice to taka, że KRRiT Macieja Świerskiego zalega Radiu Katowice 6,2 miliona złotych za to półrocze – przyznaje likwidator i redaktor naczelna Ewelina Kosałka-Passia.
Bo brak funduszy okupiony jest olbrzymimi oszczędnościami i ograniczeniami wydatków. Pieniędzy szuka się na różne sposoby.
Taką największą transakcją to było sprzedaż fortepianu koncertowego, które radio zakupiło w zeszłym roku za ponad milion złotych. Ze sprzedaży tego fortepiany mieliśmy na wynagrodzenia w lutym – mówi Marcin Pulit, redaktor naczelny Radia Kraków.
Finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa nie będzie oznaczało wprowadzenia dodatkowego opodatkowania.
Żyjemy z tego co mamy, żyjemy, dzięki właścicielowi, czyli ministrowi kultury. Mam nadzieję, że za chwilę, będzie przegłosowana przez komisję kultury trzecia transza środków, które pozwolą Radiu Łódź funkcjonować – powiedział Jacek Grudzień.
Założenia do ustawy medialnej, które opublikowało kilka dni temu ministerstwo nie są może rewolucyjne, ale dają szansę na to, żeby te nasze media publiczne głęboko zreformować. Przede wszystkim myślę tutaj o sposobie finansowania, który został zaproponowany, czyli o procencie PKB. Ma to być w propozycji ministerialnej 0,09% PKB. Myślę jednak, że taka perspektywa chociaż odległa, bo to wszystko ma się zrealizować w 2026 roku po konsultacjach, po głosowaniach jest lepsza niż sytuacja w której znajdujemy się obecnie. Nasze pensje są wypłacane, ale za każdym razem zastanawiamy się czy będzie to ostatnia pensja czy będzie następna pensja. To bardzo nie sprzyja atmosferze w pracy i planowaniu rozwoju – mówi Agnieszka Czyżewska-Jacquemet, Radio Lublin, Stowarzyszenie Grupa 17.
Uwagi do przygotowanych założeń będzie można zgłaszać niemal do końca września tego roku.
00:00
1X
Przykro mi, ale nic nie znalazłem.
Proszę wpisać inną frazę