Kamila Dudkiewicz, zastępca dyrektora Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi gościem Radia Łódź
W Polsce mamy ujemny przyrost naturalny, a dzieci, które potrzebują pieczy zastępczej, z roku na rok przybywa. Dlatego zdaniem Kamili Dudkiewicz każda pomoc, która może poprawić sytuację dzieci, ale też rodzin zastępczych, jest potrzebna.
Niestety mamy taki czas, że mamy w ogóle kryzys rodzicielstwa, nawet w rodzinach biologicznych, rodzinach, które nie chcą mieć dzieci, co przekłada się na to, że rodzin zastępczych też mamy coraz mniej – mówi Dudkiewicz.
Rząd chce wesprzeć rodziny zastępcze. Pakiet zmian ma zachęcić do tworzenia nowych rodzin i podejmowania decyzji o byciu rodzicem zastępczym. Jak mówi z-ca dyrektora Regionalnego Centrum Polityki Społecznej, Kamila Dudkiewicz, w projekcie jest między innymi utworzenie 16 centrów wspierania pieczy zastępczej. Po jednym w każdym województwie.
Ważne jest to, nad czym pracuje w tej chwili ministerstwo, czyli taki duży pakiet zmian w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, gdzie między innymi będzie to wsparcie usług społecznych, czyli lepszy dostęp do psychologa, lepszy dostęp do psychoterapeuty – podkreśla Dudkiewicz.
Mimo ujemnego przyrostu naturalnego, dzieci w pieczy zastępczej przybywa. Przyczyny, dla których rodziny biologiczne nie mogą opiekować się dziećmi, są różne.
Głównym powodem jest na pewno to, że rodziny biologiczne, które funkcjonują, dotyka pewien kryzys wychowawczy, po prostu sobie nie radzą z wychowywaniem dzieci. Być może nie mają pracy, być może rodzice albo jedno z rodziców nie ma pracy, być może jest to choroba – zastanawia się nasza rozmówczyni.
W Polsce ubiegłym roku w pieczy zastępczej przebywało ponad 77 tysięcy dzieci. W regionie łódzkim 4 tysiące.
W ubiegłym roku w pieczy zastępczej przebywało ponad 77 tysięcy dzieci. W regionie łódzkim 4 tysiące.