Podczas Fotofestiwalu można zapoznać się z najnowszymi dokonaniami światowych sław, ale też lokalnych twórców. Osobną prezentację poświęcono książkom fotograficznym, m.in. z Ameryki Południowej, Ukrainy i Białorusi. Poszczególne projekty poruszają zarówno wątki osobiste, społeczne, jak i polityczne, ale organizatorzy pragną, aby wydarzenie miało radosny charakter.
– Taki bardzo letni, radosny festiwal, bo uwalnianie to oczywiście uwalnianie z różnych przestarzałych struktur, uwalnianie od wewnętrznych ciśnień, traum. Natomiast uwalnianie również dobrej energii. Festiwal z tego już słynie, że to nie tylko oczywiście fotografia, ale również program muzyczny, program filmowy – podkreśla Krzysztof Candrowicz z kolektywu Fotofestiwalu.
23. edycja Fotofestiwalu
Po raz pierwszy w ramach Fotofestiwalu zaplanowano wystawę dla dzieci „Fotografia jest wszędzie”.
– To nie będzie zwyczajna wystawa, to będzie wystawa, na której będzie można dotykać eksponatów, na której będzie można się pobawić, na której będzie można także wybrać się na Księżyc. Będzie można poobserwować niezwykłe owady. To jest wystawa, która przeznaczona jest dla widzów 7-12 lat, ale nie tylko – mówi Marta Szymańska.
Najwięcej wystaw zgromadzonych w jednym miejscu znalazło się w centrum festiwalowym, czyli w łódzkiej Fabryce Sztuki, natomiast w ramach programu Miasto przygotowano także pokazy m.in. w Muzeum Miasta Łodzi, Pałacu Bidermanna, szkole filmowej, Kamienicy Hilarego Majewskiego, galeriach AOKZ, WY, Wschodniej i Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego.
Do 23 czerwca potrwa program główny, któremu w tym roku towarzyszy sekcja SpinOff, promująca lokalne inicjatywy.