Jest wyrok dla sprawcy śmiertelnego wypadku spod Radomska sprzed roku
Do tragicznego zdarzenia doszło w sierpniu ubiegłego roku. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych zginęły wtedy dwie osoby, a cztery zostały ranne. 55-letni wówczas sprawca był kompletnie pijany, miał 2,5 promila alkoholu i orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Krzysztof Trzeciak, syn pasażerki audi, która zginęła w wypadku, uważa, że kara jest nieadekwatna do czynu popełnionego przez oskarżonego.
Dla mnie to i tak jest mało. Według mnie powinna być kara taka sama, jak co on zrobił, ale u nas w Polsce nie ma kary takiej, jest jaka jest.
Innego zdania jest obrońca sprawcy wypadku – adwokat Artur Szklarek.
Uważam, że jest to kara zbyt surowa i w mojej ocenie warto byłoby tutaj tę apelację wnieść, ale tak jak mówię, to będzie decyzja mojego klienta czy podejmie się tego, czy też nie.
Przypomnijmy, 55-letni kierowca citroena na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym w przeciwnym kierunku audi, którym kierował 42-letni mężczyzna. Wyrok jest nieprawomocny.