Interwencja Razem ws. MSK w Łodzi
Paulina Matysiak, posłanka partii Razem, złożyła pismo do prezydent Hanny Zdanowskiej ws. Miejskiej Strefy Kultury. Chodzi o sprawę Beaty Stelmach, kierownik Zespołu Pieśni i Tańca Łódź, która niedawno otrzymała wypowiedzenie od Doroty Wodnickiej, dyrektor MSK w Łodzi.
Pytam w swoim piśmie prezydent Zdanowską o to, jak ta sytuacja wygląda, jakie informacje dostawała, jak wygląda nadzór nad Miejską Strefą Kultury. Absolutnie skandaliczną sytuacją jest, gdy ktoś, kto współpracuje z tancerzami, zostaje zwolniony. Wszystko dzieje się w bardzo dziwnych okolicznościach – mówi Paulina Matysiak, posłanka partii Razem.
„Nie może to tak wyglądać”
Dorota Wodnicka w rozmowie z Radiem Łódź odpowiadała, że przez kilkanaście miesięcy próbowała wypracować porozumienie z Beatą Stelmach, ale miało się to okazać niemożliwe.
Po otrzymaniu wypowiedzenia Beata Stelmach otrzymała propozycję objęcia innej posady, niejako awansu. Wygląda to, jak próba zamknięcia jej ust. Nie może to tak wyglądać – twierdzi posłanka.
W kwietniu Beata Stelmach, która związana była z ZPiT Łódź przez 30 lat, złożyła zawiadomienie do prokuratury dot. naruszenia jej praw pracowniczych przez MSK w Łodzi.