Gheorghe Cretu kończy przygodę z PGE GiEK Skrą Bełchatów
Gheorghe Cretu w kolejnym sezonie nie poprowadzi PGE GiEK Skry Bełchatów. W klubie z województwa łódzkiego spędził jeden sezon. Pod jego wodzą bełchatowianie wrócili do rywalizacji play-off.
Bardzo dziękujemy trenerowi Gheorghe Cretu za ten wspólny sezon. Jego profesjonalizm pozwolił naszej drużynie zrobić progres w ligowych zmaganiach. W pamięci z pewnością pozostanie runda play-off, w której jego podopieczni, a nasi zawodnicy, byli o krok od innego wyniku – powiedział Michał Bąkiewicz, prezes KPS Skry Bełchatów.
Pod wodzą rumuńskiego szkoleniowca PGE GiEK Skra Bełchatów zajęła 7. miejsce w PlusLidze 2024/2025. Po krótkiej przerwie awansowała ponownie do fazy play-off. W ćwierćfinale żółto-czarni musieli uznać wyższość PGE Projektu Warszawa. Bełchatowski zespół w fazie zasadniczej rozgrywek wygrał 17 z 30 spotkań i zgromadził 51 punktów.
Utytułowany szkoleniowiec
Transfer Gheorge Cretu, utytułowanego szkoleniowca do bełchatowskiego klubu, był dużym wydarzeniem. Przed objęciem stanowiska trenera PGE GiEK Skry Bełchatów w polskiej lidze wyrobił sobie znakomitą markę.
Z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w ciągu jednego sezonu (2021/2022) sięgnął po Puchar Polski, mistrzostwo Polski, a na koniec wszystkie sukcesy zamknęli złotą klamrą w Lidze Mistrzów. PGE GiEK Skra Bełchatów była piątym klubem siatkarskim w trenerskiej karierze 56-latka.
Na polu reprezentacyjnym szkoleniowiec bardzo mocno najpierw rozwinął reprezentację Estonii, a następnie drużynę narodową Słowenii. Z tą drugą sięgnął po historyczny brązowy medal mistrzostw Europy.