Fundacja Życie powinna oddać 15 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości
Celem łódzkiej Fundacji Życie jest wspieranie rodziny. Według audytu Krajowej Administracji Skarbowej, od 2019 roku fundacja z Funduszu Sprawiedliwości otrzymała około 17 milionów złotych. Sam prezes Michał Owczarski miał otrzymać ponad 0,5 miliona złotych za obsługę promocji czy koordynację projektu.
Jego żona miała otrzymać podobną kwotą, a przelewy z dotacji miały trafiać także do ich dzieci, tj. studenta prawa i licealistki. Fundacja Życie miała zatrudniać bliskich współpracowników byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego.
Sam fakt, że ktoś będzie posądzony o znajomość z politykami PiS, już jest dla niego obciążeniem. Nie znaczy to jednak, że nie należy ścigać nieprawidłowości – mówiła w Radiu Łódź Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, posłanka PiS i szefowa struktur partii w Łodzi.
Z kolei Krzysztof Kwiatkowski, senator KO, zaznaczył, że fundacja nie jest miejscem, w którym należy przekazywać rządowe pieniądze sobie czy swoim dzieciom.
Co na to prezes Michał Owczarski?
Michał Owczarski, prezes Fundacji Życie, pytany o kwoty dla niego i jego rodziny, odpowiedział Radiu Łódź, że audyt i jego wyniki są elementem korespondencji urzędowej, którą on się nie zajmuje. To, na czym się teraz skupia, to kontynuowanie działalności statutowej i realizacja zadań.
Nie chce komentować korespondencji czy dialogu pomiędzy instytucjami. Oczywiście, mogę to jakoś oceniać, ale w tej chwili powstrzymam się. To jest ich problem, oni go stworzyli, oni muszą go rozwiązywać. A ministerstwo nadal powierza nam misję pomocy i ją realizujemy – przekazał
Michał Owczarski dopytywany o to czy szkolenia z wystąpień publicznych wpisują się w przeciwdziałanie przestępstwom i wspieranie ofiar, odpowiedział, że ktoś może mieć opinię, że dziś jest ciepło, a ktoś inny, że zimno.