Fałszywe certyfikaty covidowe. Lekarze i pielęgniarki w zorganizowanej grupie przestępczej
Do łódzkiego sądu wpłynął akt oskarżenia sprawie fałszowania certyfikatów covidowych. Najwięcej na tym procederze miała zarobić organizatorka świadczonych usług, której grozi teraz nawet do 10 lat więzienia
Pielęgniarka która takie szczepienie miałaby robić, a w rzeczywistości informowała, że szczepienie zostało wykonane. Inne osoby zajmowały się dokumentacją medyczną tej czynności – mówi Grzegorz Gała, Sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi.
Pielęgniarka miała pozorować szczepienie – wylewała szczepionkę, naklejała plaster, a w systemie wpisywano fałszywą informację, na podstawie której wydawano paszport covidowy.
Postawione zarzuty są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. W zależności od konkretnej osoby, te korzyści majątkowe uzyskane z tego procederu sięgają nawet 100 tys. zł – mówił Sędzia Gala.
Grupa oskarżonych liczy 10 osób.
Certyfikaty o przyjęciu szczepionki na covid w latach 2021-2022 były potrzebne do udziału w wydarzeniach publicznych, korzystania z niektórych usług i m.in. do wyjazdu za granicę
Czytaj także: Ćwiczenia wojskowe w Łodzi. Mundurowi zdobywali wiedzę medyczną [ZDJĘCIA]