Ekstremalna Droga Krzyżowa w Łódzkiem
Dziesiątki pielgrzymów maszerowały w nocy ulicami i drogami w regionie łódzkim z okazji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Uczestników można było poznać po kamizelkach odblaskowych i drewnianych krzyżach.
Wydarzenie rozpoczęło się wczoraj o 20 (4 kwietnia), a wielu pielgrzymów wróciło z podróży nad ranem.
W standardowej drodze krzyżowej wchodzimy do kościoła i po 45 minutach czy po godzinie wychodzimy. Zasadnicza różnica jest taka, że od stacji do stacji idziemy od pół godziny nawet do godziny – mówi jeden z uczestników
To jest taki czas na modlitwę na oderwanie się trochę od rzeczywistości. Idealne na wielki post – dodaje kolejny uczestnik
Ekstremalna Droga Krzyżowa została zorganizowana między innymi w Łodzi, Łasku, Koluszkach, Pabianicach i Brzezinach.