Ekstraklasowy hit w 1. lidze
Choć zarówno Wisła Kraków, jak i ŁKS Łódź występują w Fortuna 1. Lidze i w ostatnim czasie grają poniżej oczekiwań, spotkanie obu tych zespołów śmiało można uważać za ekstraklasowy hit.
Biała Gwiazda to jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów. Wystarczy przypomnieć, że w swojej historii zdobył 13 tytułów mistrzowskich, czterokrotnie wygrał również Puchar Polski. Osiągnięcia ŁKS-u są mniejsze, ale piłkarze tego klubu także niejednokrotnie zapełniali klubową gablotę trofeami – 2 puchary za mistrzostwo Polski i jeden Puchar Polski. Obie drużyny w przeszłości reprezentowały kraj na arenie międzynarodowej.
Gdy dodać, że jeszcze w 2020 roku Wisła i ŁKS rywalizowały ze sobą w najwyższej klasie rozgrywkowej, dopełnia się obraz meczu, który został przedstawiony na samym początku – w Krakowie rozegrany zostanie prawdziwy ekstraklasowy hit.
#WISŁKS: Kᴀʀᴛᴋᴀ ᴢ ᴘᴀᴍɪᴇ̨ᴛɴɪᴋᴀ 🖼️
——
Kup bilet #WISŁKS ▶ https://t.co/muvvL5cMy6
Licznik biletów ▶ https://t.co/QQfXjWCMit pic.twitter.com/I3blJiO5aC— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) October 5, 2022
Efekt nowej miotły zadziała?
Spoglądając na tabelę Fortuna 1. Ligi można uznać, że faworytem piątkowego (7 października) spotkania jest ŁKS. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala po 12. kolejkach zajmują 3. miejsce w ligowym zestawieniu – tracą zaledwie 4 punkty do liderującego Ruchu Chorzów.
👀 Przyczajeni na podium. pic.twitter.com/okdPFcJ6q4
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) October 4, 2022
Co ciekawe, dokładnie tyle samo punktów do ŁKS-u traci Wisła. Krakowskiego klubu należy jednak szukać w środkowej części tabeli – aktualnie plasuje się na 9. miejscu.
Atutem Białej Gwiazdy może być zmiana trenera, czyli tzw. efekt nowej miotły. Jerzego Brzęczka na ławce trenerskiej zastąpił jego dotychczasowy asystent – Radosław Sobolewski. Wieloletni piłkarz Wisły Kraków jako szkoleniowiec do tej pory trzykrotnie rywalizował z ŁKS-em Łódź i ani razu nie przegrał. We wszystkich spotkaniach popularny “Sobol” dowodził Wisłą, ale tą z Płocka.
𝐃𝐰𝐨́𝐜𝐡 trenerów, których łączy 𝐣𝐞𝐝𝐞𝐧 klub 🔵⚪️🔴
Radosław Sobolewski i Kazimierz Moskal – w piątek po przeciwnej stronie barykady ⚔️
——
Kup bilet #WISŁKS ▶ https://t.co/muvvL5cMy6
Licznik biletów ▶ https://t.co/QQfXjWCMit pic.twitter.com/bxSbHIqOvG— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) October 6, 2022
Co interesujące, Nafciarze wygrywali z ŁKS-em dwukrotnie, gdy opiekunem łodzian był Kazimierz Moskal. Dla tego szkoleniowca starcie przy Reymonta jest szczególne. O tym jednak za chwilę.
Krakowianie swojej szansy mogą upatrywać także w statystykach. Po raz ostatni biało-czerwono-biali wracali z Krakowa do Łodzi z kompletem punktów w… sezonie 1993/1994. W rozgrywkach, które zakończyły się degradacją Białej Gwiazdy, dwukrotni mistrzowie Polski wygrali 2:1. Od tego czasu oba zespoły rozegrały ze sobą pod Wawelem 8 spotkań – tylko w trzech przyjezdni potrafili urwać rywalom punkt. Ostatni raz ta sztuka się udała ŁKS-owi w sezonie 2008/09.
Zdecydowanie bardziej zacięta rywalizacja towarzyszyła meczom Wisły i ŁKS-u w dawniejszych latach – przypomina o tym oficjalna strona łódzkiego klubu. Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że w Krakowie zostanie rozegrany ekstraklasowy hit?
ŁKS liczy na przełamanie, a Wisła… także
Statystyki to jedno, ale nie da się jednak ukryć, że ŁKS Łódź i Wisła Kraków w ostatnim czasie nie znajdują się na fali wznoszącej. Dość napisać, że Biała Gwiazda na ligowe zwycięstwo czeka od… 20 sierpnia. Pokonała wówczas Skrę Częstochowa (3:0). Od tego czasu krakowianie rozegrali 5 spotkań – przegrali aż 4.
ŁKS Łódź na zwycięstwo czeka krócej, bo od 5 września. Wtedy też przed własną publicznością wygrał z Górnikiem Łęczna (3:2). Gdy jednak skupić się na wygranej łodzian na wyjeździe, trzeba cofnąć się aż do 6 sierpnia. Wtedy to po piłkarskim horrorze biało-czerwono-biali pokonali Chrobrego Głogów (3:2). Od tego czasu podopieczni trenera Kazimierza Moskala zagrali w delegacji trzykrotnie – zdobyli zaledwie punkt.
ŁKS w ostatnich tygodniach to zespół, który lubi kompromisy. Po wspomnianej wygranej z Łęczną trzy kolejne spotkania zakończyły się wynikiem 1:1. Czas na przełamanie.
Szczególny mecz nie tylko dla Kazimierza Moskala
Na to trenerskie liczy również Kazimierz Moskal, dla którego mecze przeciwko Wiśle są szczególne. Właśnie pod Wawelem stawiał swoje pierwsze kroki, zarówno w roli zawodnika, jak i szkoleniowca. Podczas swojej drugiej przygody z Białą Gwiazdą zdobył dwa tytuły mistrzowskie. Co ciekawe, w meczach przeciwko swojej byłej drużynie 55-latkowi nie wiedzie się najlepiej.

Rywalizował z Wisłą sześciokrotnie i wygrał tylko raz, ale za to bardzo okazale. Pracując w Pogoni Szczecin jego zespół pokonał Białą Gwiazdę aż 6:2. Spotkanie rozegrano w sezonie 2016/2017. Za mały sukces można uznać także bezbramkowy remis w Nowym Sączu, z okresu, gdy Kazimierz Moskal dowodził Sandecją. Przy Reymonta trener jeszcze jednak nie wygrał, więc w piątkowy wieczór będzie miał okazję na poprawienie swoich indywidualnych statystyk.
Wiślacką przeszłość w ŁKS-ie ma także Dawid Kort. W ostatnim spotkaniu przeciwko Zagłębiu Sosnowiec właśnie ten zawodnik wpisał się na listę strzelców – było to jego pierwsze trafienie dla łodzian na poziomie 1. ligi.
Dla Dawida był to pierwszy ligowy gol w barwach ŁKS.
🎥 https://t.co/8RrZdefSSk pic.twitter.com/VzzUEyJZ0B
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) October 3, 2022
Wcześniej trafił do siatki tylko raz – w przegranym meczu Pucharu Polski ze Stalą Mielec. Epizodzik w Wiśle miał także Maciej Dąbrowski. W 2006 roku został zaproszony do Krakowa na testy, zagrał nawet w meczu Pucharu Ekstraklasy, ale ostatecznie umowy z klubem nie podpisał.
Wartoprzeczytać
Ekstraklasowy hit w Radiu Łódź
Meczu Wisła Kraków – ŁKS Łódź będzie można posłuchać za pośrednictwem strony internetowej Radia Łódź. Pierwszy gwizdek sędziego Pawła Raczkowskiego z Warszawy zabrzmi na stadionie przy ul. Reymonta o godz. 20.30. Pół godziny wcześniej rozpoczniemy również naszą relację tekstową z tego spotkania.
Choć trudno wskazać jednoznacznego faworyta tej krakowsko-łódzkiej rywalizacji, pewne jest jedno – ekstraklasowy hit w Fortuna 1. Lidze z pewnością przyniesie wiele sportowych emocji.