W poniedziałek (16 grudnia), w godzinach porannych, pracownicy Zarządu Lokali Miejskich wspólnie z Powiatowym Inspektoratem Nadzoru Budowlanego i Państwową Strażą Pożarną w asyście policji przeprowadzili kontrolę nieruchomości przy ul. Wołowej 2A, którą wynajmowało Stowarzyszenie „Puls”.
Jak mówi Paweł Śpiechowicz, rzecznik prezydent Łodzi, lokal był przeznaczony na cele statutowe, a nie mieszkania, a stowarzyszenia zalegało z opłatami na prawie milion złotych.
Okazało się, że budynki są niezgodnie z prawem i przeznaczeniem wykorzystywane na cele mieszkalne. Stowarzyszenie, bez uzyskania niezbędnych pozwoleń, przebudowało ich wnętrza na pokoje na wynajem – dodaje.
Barbara Czerkawska, pełnomocnik stowarzyszenia, twierdzi, że rozliczenia się nie zgadzają, bo mieszkańcy sami wyremontowali budynek i nie uwzględniono tego w bilansie kosztów.
Łódź od negatywnej strony dotąd była znana jako miasto z handlem skór, czy dziećmi w beczkach. Od teraz będzie znana jako miasto, które podobnie jak żołdacy rosyjscy wyrzuca Ukraińców z miejsca, w którym się czuli bezpiecznie. 19 grudnia zaplanowana była wigilia. Są już zrobione pierogi, zakupione ryby. Dziękujemy dyrektorowi departamentu za wigilię – podkreśla.
Jak dodaje, choć nie ma na miejscu noclegowiczów, pozostają członkowie stowarzyszenia i osoby współpracujące. Muszą zabrać z ośrodka, np. sprzęt. – Po pierwsze jest drogi, a po drugie nie mamy zaufania do ZLM-u. Jeśli nie będziemy mieli do sprzętu dostępu, nie wiemy, co się z nim będzie działo – mówi Barbara Czerkawska.
Wszystkim podopiecznym stowarzyszenia ze statusem uchodźcy Zarząd Lokali Miejskich zorganizował tymczasowe lokum w hostelu gminnym. Natomiast dla tych z polskim PESEL-em zaproponował pomoc w zorganizowaniu noclegu.
Celem ZLM jest wyprowadzenie mieszkańców ponieważ budynek może zagrażać ich życiu.
Na miejscu zostaje pani, która na portierni będzie pełniła obowiązki dyspozytora, aby nadzorować budynek w czasie nocnym. We wtorek (17 grudnia) będzie możliwość zabrania rzeczy przez osoby znajdujące się wcześniej w ośrodku. 11 stycznia komornik przeprowadzi eksmisję wyroku. Od tego dnia budynek zostanie zamknięty w sposób trwały i nie będzie do niego dostępu – tłumaczy Paweł Jędrachowicz, dyrektor Departamentu Mieszkalnictwa UMŁ.
Osoba, która będzie pilnowała budynku, współpracuje ze Stowarzyszeniem „Puls”.
W poniedziałek (16 grudnia) prowadzący działalność zostali ukarani mandatami za nieprawidłowości w działalnościach gospodarczych prowadzonych pod tym adresem.
Komentowane 4
No i czekający na budynek deweloper w tle
Pomoc jak najbardziej jest potrzebna, ale tutaj widać całkowity brak odpowiedzialności osób zarządzających, które doprowadziły do stanu w którym w przypadku pożaru mogliby Ci wszyscy ludzie zginąć. Szok i niedowierzanie,
I dobrze..Dość ” gościny za darmo ” za nasze, podatników ,na krzywy ryj. Ukry do domu, do siebie!
Nareszcie ktoś zmądrzał. Dość sponsoringu ukrow. Do siebie wypad darmozjady!!!!