Adam Petryna urodził się w1881 roku. Nie zamierzał pracować na roli. Wybrał obcą mieszkańcom wsi artystyczną drogę.
Był dziwakiem. Jedni go nie rozumieli i uważali go za nieroba. Dlaczego nie robił w polu? Drudzy go podziwiali. Miał odwagę być innym. On był też taką jaskółką postępu. Jako pierwszy we wsi i może w powiecie miał rower. Mówili o nim diabeł na kółkach. Był ważny dla naszej społeczności, ale nie tylko dla niej- dla całego Księstwa jak i dla całej Polski. Dlatego bardzo się cieszę, że pamięć o Adamie Petrynie zostaje wskrzeszona
– mówi Cecylia Grzelka, której dom rodzinny znajdował się niedaleko domu Adama Patryny.
Prace Adama Petryny zobaczyć można m.in. w Muzeum Historycznym Skierniewic, ale też Muzeum Narodowym w Warszawie, w Łazienkach Królewskich i Muzeum Sztuki w Łodzi. Uczestniczy poświęconego artyście dnia mieli okazje wysłuchać prelekcji o jego życiu i twórczości, obejrzeć przygotowane przez dzieci widowisko teatralne. Był przygotowany przez panie z koła gospodyń podobiadek i „Godki” przy kawie.